~Rozdział 3~

3 1 0
                                    

Obudziłem się w południe. Słońce swoimi promieniami przypiekało mi skórę. Nie miałem siły wstać...Ah no tak...Wydarzenia z  wczesnego ranka plątały mi się po głowie. Wyciągnąłem swoje dłonie przed siebie, jedyne co widziałem to w okolicach nadgarstka pozostały ślad po grubym sznurze, którym związała mnie ta bezczelna vampirka.
Spuściłem dłonie na twarz i nagle do moich drzwi zapukała ona...
-Leo już wstałeś! Miłego popołudnia !- uśmiechnięta dziewczyna, tak jakby nic się nie stało dzisiejszego ranka! Moja głowa buzowała od tych emocji. Odwróciłem się na bok nie odpowiadając dziewczynie. Nie miałem ochoty z nią rozmawiać.
- Dlaczego nic nie opowiadasz ?Coś źle zrobiłam...
Słyszałem kroki dziewczyny idące w stronę łóżka. Chciałem jej powiedzieć żeby wyszła, ale nie miałam odwagi, w końcu to jej dom. Siadła na łóżku obok mnie, a jej ręka zaczęła głaskać moje włosy. Czułem się niebiańsko! Bardzo lubiłem ten gest, ale gdy tylko oprzytomniałem, zrzuciłem jej rękę na bok i usiadłem obok niej wskazując na moja szyje.
Katrin posmutniała...Spuściła wzrok na podłogę i zaczęła głośno szlochać. Nie widziałem co zrobić !
- Wszystko dobrze ?- zapytałem.
- Przepraszam...Ja nie chciałam! Ja nie panuje już nad tym !- dziewczyna wykrzyknęła te słowa po czym zaczęła jeszcze głośniej płakać.
Złapałem ją za ramię i za głowę i przyciągnąłem do siebie, aby delikatnie przytulić dziewczynę do swojego ramienia.
-Wszystko będzie dobrze, ale dlaczego nie powiedziałaś mi od razu, że nie jesteś człowiekiem ?
-Ja nie miałam odwagi żeby ci powiedzieć...Jestem potworem i nikt nigdy nie chciał do mnie już wrócić...
-Nie przejmuj się ja zostanę. Ale nie na długo...
-Rozumiem twój rodzina...Jeszcze raz przepraszam...
Odsunąłem dziewczynę od mojego torsu i zszedłem z łóżka. Udałem się na dół do kuchni byłem osłabiony i głodny. Zajrzałem do lodówki, ale tak jak się spodziewałem stały tam kartoniki z krwią ludzką jak i zwierzęcą.
-ym...Katrin! Moglibyśmy się wybrać do miasteczka, o którym mówiłaś mi ostatnio !?
-Pewnie!
Poszedłem na górę. Gdy otworzyłem drzwi mojej sypialni ujrzałem widok, którego nie powinnienem widzieć.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 23, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Take my soulOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz