O to i mój rysunek.
Sam szkic zrobiłam na papieże a potem dałam go na telefon i go skończyłam na nim.
Akurat kiedy to szkicowałam w szkole na podwórku padał mocny deszcz lało jak z cebry i sobie wyobraziłam taką scenke którą widzicie na rysunku.Ja wiem że bez talencie ale się staram xD
Teraz się przyzwyczajajcie bo marzycielka i optymistka w jednym do was przybywa!