nazwy nie ma jest za to część 3

42 1 0
                                    

Następnego dnia:
Kiedy wstałam poszłam odrazu do łazienki aby się wyszukiwać i przy okazji ubrać w ubrania które sobie wzięłam jak wchodziłem do toalety.
Ubralam się tak:

Ubralam się tak:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Umalowalam się tak:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Umalowalam się tak:

Umalowalam się tak:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

A uczesalam tak:

Gdy skaczylam się szykować, wyszłam z łazienki i udalam się na dół

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gdy skaczylam się szykować, wyszłam z łazienki i udalam się na dół. Wzielam pieniądze i wyszłam z domu. Wsiadlam do samochodu i pojechalam do szkoły. Zaparkowalam i wyszłam z auta. Udalam się pod sale gdzie zaczynaliśmy lekcje. Zauważyłam lise i szybko do niej podbiegłam.
L: wow Ti wyglądasz świetnie!
Ti: bez przesady...... ( zawstydzilam się )
L: jak tam u ciebie?
Ti: a jakoś idzie a u ciebie ?
L:jest okey. Zobacz kto idzie- wskazała palcem na dany obiekt.
Ti: to ten pajac z wczoraj ?
L: w rzeczy samej. Pan jungkook.
Ti: ,,pan"?
L: tak się podobno na niego mówi.
Ti: aha
W tym momencie podszedł do nas jungkook wraz ze swoją paczką.
Jk: no hej piękne.
Ti: czego chcesz ?
Jk:może troszkę milej co?
Ti: nie jesteś królem więc poco?
Jk: aj malutka.........Pożyjesz dłużej w tej szkole to zobaczysz.
Ti: zobaczymy. Lisa idziemy.
Złapałem dziewczynę za nadgarstek i poszłam w kierunku toalety.
L: no nieźle.
Ti: co?
L: masz przechlapane.
Ti: dlaczego ?
L: wpadłas  mu w oko.
Ti: nie, nie,nie
L: tak. Widziałam jak się na ciebie patrzy.
Ti: bez przesady. A nawet jeśli to co z tego ?
L: uważaj na niego.
Ti: a co on mi może zrobić?
L: zastosować zasadę PWP.
TI: PWP? 
L: poderwać, wykorzystać, porzucić
Ti: aha. Ile dziewczyn już wykorzystał?
L: prawie każda z tej budy.
Ti: ok
L; może chodźmy już bo zaraz lekcje się zaczną.
Ti: a co teraz ?
L: matematyka.
Ti: kurcze. Siedzę z tym debilem
L: wytrzymasz.
Ti: oby.
L: dobra chodźmy.
Razem z Lisa wyszliśmy z toalety i udaliśmy się pod sale. Weszłyśmy i udalysmy się na miejsca. W pewnym momencie dotarło do mnie ze obok nie widzę jungkooka. Byłam szczęśliwa. Jednak moja radość popsuł nasz ukochany pan od matematyki. Dlaczego? Dlatego że powiedział to: no kochani to co. Wyciągamy karteczki.
Na szczęście byłam dość dobra z matmy i te tematy nie były mi obce. Wyjelam  kartkę i zaczęłam zapisywać zadania. Było ich dużo. Nagle do sali wszedł nie kto inny jak jungkook. Usiadł na miejsce i tak jak wszyscy wyjął kartkę i zaczął pisać. Widziałam że nie potrafi. I rowzniez widziałam jego zdziwiona minę kiedy patrzył na moją kartkę która była zapełniona. Jako że widziałam jego oceny to postanowiłam mu pomóc. Wzielam od niego kartkę i zaczęłam pisać. Zrobiłam to samo jak na mojej. Po tym jak skończyłam pisać oddałam mu ją i powiedziałam ze ma się podpisać. Po tych słowach wstałam i udalam się oddać swoją kartkowke. Jungkook zrobił to samo po mnie. Widać było zdziwiona minę nauczyciela. Zaśmiałam się pod nosem. Kiedy jungkook wrócił ja miejsce dał mi skromnego buziaka w policzek

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 30, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Bad Boy || Jeon Jungkook ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz