𝐙𝐞𝐧𝐢𝐭𝐬𝐮 𝐱 𝐈𝐧𝐨𝐬𝐮𝐤𝐞 𝐒𝐢𝐬𝐭𝐞𝐫!𝐑𝐞𝐚𝐝𝐞𝐫

3.4K 123 57
                                    

Dla Alola-Chan

Dodane
4.01.2020

𝐒𝐜𝐡𝐨𝐨𝐥 𝐀𝐔

𝐊𝐥𝐮𝐜𝐳𝐞🗝️

(ʏ.ɴ) - ᴛᴡᴏᴊᴇ ɪᴍɪᴇ̨.
(ʜ.ᴄ) - ᴋᴏʟᴏʀ ᴡłᴏsᴏ́ᴡ.
(ᴇ.ᴄ) - ᴋᴏʟᴏʀ ᴏᴄᴢᴜ

Nɪᴇ ᴛᴀᴋɪ ᴛᴄʜᴏ́ʀᴢ ᴊᴀᴋɪᴍ sɪᴇ̨
ᴏᴘɪsʏᴡᴀł

(Y.n) jak, każdego dnia szła do swojej szkoły razem ze swoim bratem Inosuke. Z charakteru byli do siebie trochę podobni ale oczywiście (Y.n) była tą modrą i spokojną. Idąc usłyszała wołanie jej imienia, albo raczej krzyk?

(Yooooour nnnnameee)-channn~~!!!- od razu się obróciłaś i zobaczyłaś, żółto włosego - (Y.n)-chan pójdziemy razem do szkoły?! - podbiegł do ciebie z zamiarem przytulenia, ale Inosuke go uderzył tak że upadł. (Y.n) i Zenitsu znali dosyć długo i można, powiedzieć, że było przyjaciółmi chodź wiadomo jak Agatsume reagował na dziewczyny.

Zenoni (tak pamiętajcie że Inosuke dopiero po siódmym razie umie powiedzieć poprawnie imię) odwal się od mojej siostry! - krzyknął na niego odsuwając cię żółtka.

Przewróciła oczami i uderzyła go w łeb - Umiem się obronić debilu! - poprawiła swoje włosy (h.c) i poszła w stronę szkoły sama.

Będąc na miejscu zobaczyła że oboje za nią pobiegli i weszli do szkoły.

-(Y.n)-chan czemu mi uciekłaś~? - zapytał zapłakany Zenitsu.

Westchnęła - Gdybyście się nie kłócili to bym poszła z wami obojga - nic więcej nie mówiąc poszła do klasy. Będąc, już w niej usiadła w swojej ławce i czekała na dzwonek. Do jej ławki znowu podszedł żółto włosy.

-(Y.n) wybacz za moje zachowanie...- przeprosił dość smutno - Ale pięknej kobiecie nie przystaje się złościć~

Przewróciła oczami - Dzięki za ten komplement - mruknęła pod nosem.

- Zeninu!! Odwal się od mojej siostry!! - słysząc to westchnęła głośnej i wstała zakrywając plecami żółtka

- Jak jeszcze raz Inosuke uderzysz Zenitsu to w domu mama cię nie pozna tak dostaniesz ode mnie - od razu zielonooki się zląkł i niechętnie przeprosił.

- (Y.n)-chan jesteś taka wspaniała~ Powiedział uśmiechnięty. (H.c) machnęła tylko ręką i delikatnie odwzajemniła uśmiech.

Po chwili zadzwonił dzwonek na lekcje a żółtek usiadł w swojej ławce.

Time skip.

(H.c) cicho ziewneła kiedy szła do automatu z piciem i słodyczami. Chciała kupić sobie coś do picia, miała jeszcze dwie lekcje a już była zmęczona i nie miała na nic siły. Nawet nie zauważyła kiedy dotarła do automatu, podeszła do niego i kupiła sobie wodę i zaczęła wracać do klasy. Będąc zamyślona nie zauważyła kiedy jeden z największych chuliganów ze szkoły złapał ją za rękę i przyszpilił do ściany w ciemnym miejscu.

- Jak widzę nid czujesz się dziś najlepiej. To dobrze dostaniesz nauczkę za to co mi ostatnio zrobiłaś - (e.c) ostatnio uratowała jedną z dziewczyn którą molestował chłopak i dała mu naprawdę wielki "wpierdol". Próbowała go odepchnąć, ale nie miała siły czuła jak jej głowa bolała ją jak cholera. Chłopak tylko się zaśmiał widząc jej bezradność i dał rękę pod górę od jej mundurka.

Jako iż Zenitsu śledził (Y.n) widząc to od razu do nich podbiegł - Zostaw (Y.n)-chan! - powiedział pewnie chłopak. (H.c) naprawdę zaskoczyła się jego zachowaniem nie sądziała, że będzie miał tyle odwagi by chcieć ją obronić.

- Serio myślisz, że się ciebie boję - zaśmiał się - Ale, skoro mi przeszkodziłeś to musi ci się dostać - na chwilę się od ciebie odsunął i zamachnął się by uderzyć Zenitsu. (E.c) zamknęła oczy nie chodząc na to patrzeć, ale nie usłyszała żadnego uderzenia. Otworzyła je a tam zobaczyła Zenitsu który złapał rękę chuligana i powalił go. Na początku nie wiedziała o co chodzi, ale szybko podeszła do żółtka i przytuliła go.

- Dziękuję, Zenitsu - powiedziała i delikatnie go przytuliła. Zenitsu zarumienił się, ale szybko oddał przytulasa. Bez większego namysłu pocałowała go szybko w usta i odwróciła wzrok. Żółtek spalił buraka i zaczął mówić jakieś nie zrozumiałe dla niej słowa. (Y.n) cicho się zaśmiała i znowu go przytuliła nie patrząc na to czy ktoś się na nich patrzy, naprawdę teraz Zenitsu jej zaimponował i naprawdę była mi wdzięczna.

- (Y-y.n)-chan, może poszła byś ze mną na randkę? - zapytał nieśmiało.

Nastolatka delikatnie się uśmiechnęła do niego uśmiechnęła - Oczywiście, Zenitsu - Znowu się uśmiechnęła a ten prawie zemdlał.

================================
𝗠𝗮𝗺 𝗻𝗮𝗱𝘇𝗶𝗲𝗷𝗲̨ 𝘇̇𝗲 𝘀𝗽𝗼𝗱𝗼𝗯𝗮ł 𝘄𝗮𝗺 𝘀𝗶𝗲̨ 𝗼𝗻𝗲𝘀𝗵𝗼𝘁. 𝗶 𝗽𝗿𝘇𝗲𝗽𝗿𝗮𝘀𝘇𝗮𝗺 𝘇𝗮 𝘁𝗮𝗸 𝗱ł𝘂𝗴𝗮̨ 𝗻𝗶𝗲𝗼𝗯𝗲𝗰𝗻𝗼𝘀́𝗰́.

 𝗶 𝗽𝗿𝘇𝗲𝗽𝗿𝗮𝘀𝘇𝗮𝗺 𝘇𝗮 𝘁𝗮𝗸 𝗱ł𝘂𝗴𝗮̨ 𝗻𝗶𝗲𝗼𝗯𝗲𝗰𝗻𝗼𝘀́𝗰́

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

================================

𝐊𝐢𝐦𝐞𝐭𝐬𝐮 𝐧𝐨 𝐘𝐚𝐢𝐛𝐚 𝐱 𝐑𝐞𝐚𝐝𝐞𝐫 𝐎𝐧𝐞𝐒𝐡𝐨𝐭𝐬Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz