𝐌𝐮𝐢𝐜𝐡𝐢𝐫𝐨𝐮 𝐓𝐨𝐤𝐢𝐭𝐨 𝐱 𝐑𝐞𝐚𝐝𝐞𝐫

2.3K 80 29
                                    

Teraz zauważyłam, że Muichirou ma dziś urodziny.

Wszystkiego najlepszego, Muichirou-san!

Dla: MiniAlison i Nallienne

Część dodana: 08.08.2020

Hair

Hair

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Y.n), była piękną młodą dziewczyną. Jej ego dzięki temu rosło do góry, ale nigdy o tym nie mówiła. Przecież, zdanie o niej nie mogło się zmienić. Każdy mówił, że była słodka i urocza, a tak naprawdę była leniwa i uparta jak osioł.

Pewnego dnia przechodziła spokojnym krokiem po swoim małym miasteczku z uśmiechem na twarzy. Każdy chłopak patrzył się na nią zakochanym wzrokiem, na co ona w duchu była z tego bardzo dumna.

Przechodząc, zobaczyła chłopaka w jej wieku który wyglądał na zamyślonego. Nie znała go i w życiu nie widziała, dlatego postanowiła go poznać! Uśmiechneła się i szybko poszła do niego.

– Ohayo. – Usiadła koło niego nadal się przy tym uśmiechając. Czarnowłosy nie odezwał się w cale, na co (Y.n) w duszy się wkurzała. – Jak masz na imię? – zapytała.

Po chwili chłopak spojrzał w jej stronę i zobaczył, że ktoś koło niego siedzi. – Witam. – Mruknął pod nosem. Kiedy zrozumiał, że zapytała się go o imię trochę niechętnie odpowiedział. – Muichirou Tokito.

– Jakie piękne imię, Muichirou-kun. – Zaśmiała się słodko. Czemu był taki dziwny i nie spytał się mnie o imię?! Pomyślała zła. – Ja nazywam się, (Y.n) (L.n), miło mi cię poznać.

Muichirou wzruszył obojętnie ramionami. Nie za bardzo był zainteresowany dziewczyną, miał tylko misję którą chciał wypełnić i wrócić do kwatery.

(H.c) zobaczyła, że czarnowłosy ma miecz. Teraz, już widziała co tu robi. Wpadła na plan, żeby w końcu zainteresować sobą Tokito.

– Zapewne jesteś tu dlatego, że w pobliżu grasuje demon. Widziałam go kilka razy, ale jakimś cudem mnie nie zobaczył i nie zabił. – Powiedziała pewnie (h.c). Oczywiście było to kłamstwem, chciała tylko przekonać do siebie chłopaka i dowiedzieć się czegoś o nim. – Mogę ci pomóc w znalezieniu go. – Dodała po chwili.

– W porządku. – Odpowedział krótko. – Poczekaj, ze mną do nocy i pokażesz mi w jakich najczęściej okolicach się pojawiał. – (L.n), od razu kiwnęła energicznie głową na znak, że się zgadza.

(E.c), była naprawdę dumna z siebie. Teraz będzie mogła go bliżej poznać, i nic przy okazji jej samej nic się nie stanie. Uśmiechneła się pod nosem i dała kosmyk swoich włosów za ucho.

Skip.

Po niedługim czasie zrobiło się ciemno, Muichirou wstał i powiedział. – Teraz, możesz mi pokazać gdzie pojawia się ten demon.

Dziewczyna kiwneła głową i z uśmiechem na twarzy poszła w stronę lasu. Z jednej strony miała nadzieję, że nie pojawi się tam żaden demon, a z drugiej jeżeli by się pojawił przynajmniej wyszłaby na kłamcę, a przecież tego nie chciała!

W końcu czarnowłosy stanął i zaczął rozglądać się po lesie. Wyciągnął swój miecz, by oczywiście obronić siebie i dziewczynę.

Oboje nawet nie zauważyli kiedy, (Y.n) została pociągnięta w drugą stronę. Muichirou, od razu obrócił się w ową stronę i zobaczył, że demon którego miał zabić, trzyma mocno (L.n) za (h.c) włosy.  Demon zbliżał się niebezpieczne powoli do, (Y.n) w celu zjedzenia jej, dziewczyna za to szukała noża którego zawsze nosiła by się obronić. Gdy go znalazła, jednym szybkim ruchem obcięła swoje włosy (niczym Sakura z Naruto.) i jak najszybciej pobiegła do czarnowłosego.

Szybko schowała się za morskookim (mam nadzieję, że dobrze napisałam.) by na wszelki wypadek demon nic jej nie zrobił.

– Nie bój się, (Y.n) obronie cię. – Mówiąc to, Muichirou wysilił się na delikatny uśmiech, a następnie szybko podbiegł do demona z którym walczył.

(L.n), bała się o chłopaka i miała nadzieję, że nic mu się nie stanie. Nie chciała mieć go na sumieniu.

Po niedługim czasie, Tokito obciął głowę demona który badał na ziemię.
Szybko podszedł do (e.c) i zaczął się jej przyglądać czy na pewno nic jej nie jest. – (Y.n), wszystko w porządku? Mogłem być bardziej uważany... — Cicho westchnął.

(H.c), bez większego namysłu przytuliła go bardzo mocno. – Dobrze, że tobie nic nie jest, Muichirou-kun... To ja powinnam być bardziej uważna...

Chłopak nie spodziewał się, że tego przytulasa, ale delikatnie ją objął.
– Nic się nie stało... (Y.n)-chan...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Mam nadzieję, że rozdział wam się spodobał. Obiecuje, że będzie jeszcze kiedyś rozdział z dorosłym Muichirou.

A teraz rozpiska rozdziałów.

Inosuke x Reader.

Yandere!Giyu x Reader.

Kyojuro x Reader.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

𝐊𝐢𝐦𝐞𝐭𝐬𝐮 𝐧𝐨 𝐘𝐚𝐢𝐛𝐚 𝐱 𝐑𝐞𝐚𝐝𝐞𝐫 𝐎𝐧𝐞𝐒𝐡𝐨𝐭𝐬Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz