Gówniane Wiersze O Miłości

"ona"

... Poznałem ją...
... Tą z którą miałem tak wiele wspólnego...
... Tą która mnie poślubiła takim jakim jestem...
... Tą z którą chciałem spędzić całe swoje życie...
... Tą którą już teraz nie cierpię...
... Tą która teraz nienawidzę...
... Tą która "nic do mnie nie ma"...
... Tą co pomimo tego że nie ma nic do mnie wprost kłamie mi w oczy...
... Tą która ze mnie szydziła...
... Tą która ze mnie kpiła... 
... Tą która jest zwykłą szmatą która mnie porobiła...
... Tą która mnie...
... znienawidziła...
... Za to że byłem przy niej...
... Za to że ją kochałem...
... Za to że jej pomagałem...
... Za to że się denerwowałem...
... Za to że mogłem z nią rozmawiać...
... Za to że mnie zraniła...
... Ale to wszystko jest bezsensu...
... Nie mam teraz pojęcia co robić...
... Skrzydła me robią się czarne...
... Nie mogę polecieć...
...wszytko dla mnie jest pustką...
... Demony zaczęły się odzywać...
... Demony zaczęły się pojawiać...
... Me omeny stały się prawdziwe...
... Nie potrafię już tego oswoić...
... Wszystko tylko się psuje...
... Mam ochotę skoczyć...
... Nie chce tego...
... Czuję że mógłbym z tego wyjść...
... Czuję że mam ją...
... Inną...
... Która się za mną i nawet wystawiła...
... Jestem dosyć szczęśliwy...
... Chcę żeby była przy mnie...
... Pragnę jej...
... Pragnę żeby powiedziała że do mnie coś czuję...
... A także pragnę jej głosu...
... Pragnę jej zapachu...
... Lecz znów nic z tego nie będzie...

###################################
Joł
Jak wam się podoba nowy wierszyk?
Mam nadzieję, że jest git. Jak macie jakieś zastrzeżenia bądź podpowiedzi w stosunku do tego wiersza, proszę o napisanie tego w komentarzu bądź na konfie.
Cóż miłego dnia bądź dobranoc 😁