4.Lodzik (16+)

1.2K 30 6
                                    

Pov Łukasz

Była godzina 21:30 a ja właśnie z Markiem przed chwilą wróciłem z zakupów. Maruś biedaczek zmęczony poszedł do sypialni a ja zacząłem wyjmować rzeczy które dziś kupiłem wraz z Markiem.

Kiedy wyjąłem wszystkie rzeczy udałem się do moje i mojego skarba sypialni. Zobaczyłem że coś przeglądał na telefonie dlatego zaszłem go tak żeby mnie nie usłyszał i nie zobaczył i jak jakiś patol położyłem się na Marku, przygniatająć go mocno do materaca.

Marek wzdrygnął ale po chwili pocałował mnie czule w usta. Gdy brakowało nam powietrza w momencie w którym Marek przerwał pocałunek i delikatnie otworzył usta, ja wsunąłem swój język do buzi Marka.

Po chwili delikatnie się zsunąłem i przyssałem się do szyji kruszelka aby zostawić tam kilka soczystych malinek. Jedna ręką powędrowała mi na włosy Marka, natomiast druga wędrowała po torsie Marusia aż wreszcie znalazła zapragnione miejsce czyli krocze Mareczka.

Po tym jak dotknąłem Marka w tamtym miejscu, ten się spiął i cicho wydał z siebie taki dziwny dźwięk... Coś pomiędzy jękiem a piskiem. Na chwilę usiadłem wraz z Markiem aby zdjąć z siebie koszulkę oraz Marusia.

Kiedy nasze koszulki leżały na podłodze ja dorwałem się do odpinania spodni Marka ale swoimi się nie zająłem ponieważ miałem w planach dzisiaj nie seks ale taką małą przyjemność dla Marusia, mianowicie loda.

Kiedy pozbyłem się spodni mojego chłopaka, delikatnie położyłem rękę na kroczu Marka i zacząłem go ugniatać aby powiększyć erekcje Marka. Po chwili zdjąłem z krocza chłopaka rękę i zamiast ręki przejechałem językiem po bokserkach po całej długości penisa Marka.

- Ł.. Łukasz szybciej - Kiedy Marek wypowiedział te słowa złapałem zębami za gumkę od bokserek i zsunąłem je do kolan chłopaka, a potem całkowicie je zdjąłem tylko że rękami.

Po ściągnięciu bokserek Marka złapałem za jego stojącego już penisa i zacząłem poruszać ręką ale po chwili ją zabrałem bo nie było dobrego nawilżenia. Gdy puściłem penisa Marka ten się skrzywił ale gdy zobaczył że splunąłem na swoją rękę od razu uśmiech zagościł na jego twarzy.

Ponownie złapałem za penisa Marka i szybko zacząłem poruszać ręką w górę i w dół a Marek na ten gest zaczął odpowiadać głośnymi jękami rozkoszy. Gdy nadałem maksymalnego tępa, Marek wygiął się w łuk i głośno jęczał moje imię.

Po chwili mi i Markowi się trochę znudziło obciąganie dlatego zsunąłem się na kolana Marka i pochyliłem się nad jego członkiem delikatnie dmuchając w stojącego penisa moim ciepłym powietrzem. Delikatnie polizałem główkę penisa Marka a on stęknął z rozkoszy.

- och.. Ł-Łukasz - na stęki Marka uśmiechnąłem się i wziąłem jego penisa do ust oraz zacząłem delikatnie go ssać. Kiedy Marek złapał mnie za włosy wiedziałem aby nadać szybszego tępa, tak więc zrobiłem i zacząłem szybko poruszać głową oraz mocno zasysać członka mojego chłopaka.

Gdy Marek był na skraju nadałem najszybszego tępa głową jakiego tylko potrafiłem, zasysałem bardzo mocno penisa Marka oraz zacząłem masować jądra Marka. Kiedy Marek zaczął dochodzić wypuściłem jego penisa z ust i złapałem go w rękę, poruszająć nią.

- Jezu Łukasz to było świetne - Marek starał się coś powiedzieć i próbował unormować swój oddech.

- mi też się bardzo podobało - odpowiedziałem Markowi i czule go przytuliłem.














































































To jest chyba ostatni rozdział w tym roku 😒☹️☹️ ale jak wrócę to postaram się wynagrodzić to wam rozdziałem który będzie miał ok. 2 tyś słów więc myślę że się cieszycie 😊

Nara narka, Łukasz wyrycha w studiu Marka😂

One Shoty |KxK| 18+ ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz