Percy Jackson Instagram

Described chapter

Piper stała nad jeziorem i wpatrywała się w jego taflę. Widok głębokiej wody od zawsze ją fascynował, lecz niestety też od niedawna przerażał. Czuła, że zaraz stanie się coś złego. Ale co to właściwie może być? Kolejna śmierć?
Nie znała Kaliny zbytnio, ale była w stanie stwierdzić, że driada była nie zwykle pomocna oraz sympatyczna. Czym zawiniła sobie ta bezbronna dziewczyna, że Tanatos zabrał jej duszę z tego świata? Na to pytanie nikt nie znał odpowiedzi. Jutro wyjeżdżają z Macedonii na pogrzeb ukochanej Grovera. Niesamowicie współczuła satyrowi. Ona sama nie wyobrażała sobie życia bez Jasona. Po jej policzku spłynęła łza, na myśl o śmierci chłopaka. Może i jest herosem, ale wciąż nie mogła się pogodzić z myślą, o śmierci jej bohatera. Na szczęście nie przytrafiło jej się aż takie nieszczęście... Po chwili usłyszała lodowaty głos przy uchu powtarzający słowa „-Zabawmy się". Piper z przerażeniem w oczach rozglądała się na wszystkie strony. Łzy spływały jej obficie po policzkach, a ręce się trząść. Po chwili jej kolana nie wytrzymały ciężaru jej ciała i upadła. Po głowie cały czas chodziły jej te dwa słowa: Zabawmy się... Wiedziała, że bez wątpienia był to głos Chione. Widziała sytuację kiedy bogini śniegu wypowiedziała to zdanie i czuła ból towarzyszący jej w tym momencie. Leżała tak zapłakana na ziemi jeszcze kilkanaście dobrych minut, aż nie dobiegło ją wołanie z oddali, a film jej się urwał.
Will przycisną swoje wargi jeszcze mocniej w usta Nico. Obydwoje całowali się tak od kilku minut. Nagle zasapany ciemnowłosy zakończył pocałunek i położył się na klatce piersiowej swojego lekarza.
-Jak to się stało, że się w tobie zakochałem?- wyszeptał retorycznie Nico.
-Sam nie wiem... Może dla tego, że jestem tak niezwykle czarujący?- odparł pytaniem Will. Po tych słowach leżeli tak jeszcze przez kilka chwil rozkoszując się ciszą. Syn Apolla przeczesywał delikatnie włosy partnera, który z kolei uśmiechał się pod nosem. Nico nigdy by się do tego nie przyznał, ale dla Willa zrobiłby wszystko. Nie wiedział gdzie są, ale dla niego ważna była tylko jedna informacja, bowiem że był z nim ukochany...