- Mia? Mia! - kompletnie nic nie słyszałam co ojciec do mnie mówił. Wszystko było widać jak przez mgłę. Chyba za dużo wrażeń, jak na jeden dzień. Głowa zaczęła mnie strasznie boleć, nie docierały do mnie żadne głosy, ani zdarzenia. W pewnym momencie nie miałam siły stać. Czułam jak nogi mi się uginają. A potem nastała ciemność.*4 godz później*
- Matko, moja głowa. - czuję się jakby pociąg mnie przejechał. Chciałam otworzyć oczy, ale w pomieszczeniu było zbyt jasno. Dlatego otwierałam je stopniowo, aż w pełni je otworzyłam i ujrzałam moją mamę.
- Mamo? - powiedziałam to dość cicho i nie wiem czy usłyszała.
- O, nareszcie się obudziłaś, co się stało?
- wiedziałam, że teraz zacznie się martwić. W poprzedniej szkole dość często mi się to zdarzało. Byłam wykończona wszystkimi zdarzeniami, które miały tam miejsce. Dlatego mój organizm był słaby, wręcz przemęczony.
- Nic, to stało się tak nagle rozmawiałam z tatą
- Okej, ale i tak w tygodniu pójdziesz na badania, bo wcześniej też ci się to zdarzało - po chwili namysłu dodała.
- Masz problemy w szkole ?
- Nie, wszsytko jest okej. Nie musisz się martwić
- Dobrze, ale obiecaj że pójdziesz zrobić badania.
- Okej, pójdę - była poważna. Mocno się przejęła. Tak serio to nie wiem, czemu zemdlałam. Nic takiego się nawet nie stało. Nie byłam zestresowana ani zdenerwowana. Możliwe że to było za dużo wrażeń i tyle.Pojechałam do lekarza. Gdy nadeszła moja kolej, weszłam. Lekarz oznajmił mi że muszę zrobić badania oraz że mam za mało witamin i minerałów w organizmie,może to skutkować , silnymi bólami głowy i omdleniami. Czyli tym co mi dolega. Przepisał jakieś witaminy i zalecił mi mniej stresu.
Tak strasznie nie miałam na nic ochoty. Zdecydowałam się iść pod prysznic który i tak trwał dłużej niż zamierzałam. Ubrałam leginsy i za duża bluzę, którą zabrałam bratu. Wyglądało to tak :
Skierowałam się do kuchni , żeby zrobić popcorn karmelowy (najlepszy jaki może być, serio). W międzyczasie przeglądałam sociale. Nalałam jeszcze wody w szklankę i poszłam do pokoju. Wgramoliłam się pod kołdrę, włączyłam netflixa i zaczęłam oglądać "Pamiętniki wampirów".
Po 3 odcinkach zaczęłam być senna.
Położyłam już pustą miskę i laptopa na stolik, po czym miałam iść spać, ale moje myśli błądziły wkoło tego kretyna. Może za mocno to przeżywam. On będzie tylko mieszkał obok. Nic się nie zmieni i nic się nie stanie. Za dużo romansideł się naczytałam.
CZYTASZ
Fake Friend
RomanceDziewczyna która , przeżyła wszystko , która straciła przyjaciółkę próbuje ułożyć sobie życie na nowo . Mieszka w Polsce , ale razem z rodzicami przeprowadza się do Las Vegas , dla jej rodziców przynosi to korzyść mają tam swoją firmę , tak mają fir...