This boy...[zawieszone]

7.Spotkanie po latach

  Jako iż narazie miałaś wolne mogłaś sobie pozwolić na to, żeby pospać dłużej, bo normalnie nie mogłaś tego robić, ponieważ musiałaś wcześnie wstawać, żeby zdążyć do pracy. Obudziłaś się o godzinie jedenastej przez to, że poszłaś późno wczoraj spać przez pewnego osobnika. Nie miałaś na dzisiaj zbytnio planów, więc nie zwlekałaś się jakoś szybko z łóżka, wręcz nie miałaś zamiaru nawet z niego wychodzić. Leżąc bezczynnie dostałaś wiadomość przeglądając internet, spojrzałaś, żeby zobaczyć od kogo ona była:
- Hej, tutaj Magda
Mam nadzieję, że nie przeszkadzam, ale chciałabyś się może spotkać dziś, bo akurat będę w twoim mieście😅
- Oh, hej
Chętnie się z Tobą spotkam, bo akurat nie mam żadnych planów na dzisiaj
- To świetnie, spotkajmy się o piętnastej w naszym starym miejscu spotkań, chyba je pamiętasz cnie?
- Tak tak, do zobaczenia
- Do zobaczenia
Byłaś zdziwiona faktem, że do Ciebie napisała, bo już dawno się do siebie nie odzywałyście przez to, że straciłyście kontakt po tym jak wyjechała do Ilsanu z niewiadomych ci powodów. Po piętnastu minutach w końcu zwlekłaś się z łóżka i poszłaś do łazienki, żeby się ogarnąć, bo nie możesz przecież wyglądać na spotkaniu z Magdą jak nie wiadomo co, poza tym może uda wam się odnowić kontakt co byłoby na prawdę dobrym sposobem, bo bardzo brakowało Ci jej, co prawda miałaś swoją ekipę(teraz to wsm już jej nie masz), ale to nie to samo co ta przyjaciółka w zasadzie była. Po wyjściu z łazienki udałaś się do pokoju, żeby wybrać sobie outfit, po chwilowym staniu i przebieraniu w ciuchach znalazłaś coś odpowiedniego i nie wyzywającego:

Bo jednak idziesz się spotkać z koleżanką, a nie z Parkusiem, więc nie będziesz się tak bardzo stroić. Gdy już byłaś przebrana zostało Ci jeszcze trochę czasu do wyjścia co wykorzystałaś, żeby pójść do kuchni i coś zjeść. Tym razem w cateringu trafiłaś na ramen co Ci nie przeszkadzało, bo go lubiłaś, więc zaczęłaś zajadać i pomyślałaś, że napiszesz do Jimina, bo już po południu jest, a on się nie odezwał, więc może coś się stało.
- Halo, halo, czy pan Park żyje?
- Haha, wiesz nie
- 😔 szkoda
- Czyżby ktoś się za mną stęsknił, że do mnie napisał?haha
- Nie, chciałam zobaczyć czy nic Ci nie jest, bo się nie odzywałeś, a to dziwne aż, więc pomyślałam, że może coś Ci jest
- Oj złotko, nie musisz się tak o mnie martwić
- Potrafię o siebie zadbać, ale jeśli tak bardzo się o mnie martwiłaś, to teraz nie będę Ci dawał spokoju i będę do Ciebie codziennie pisał, że będziesz miała mnie dość haha
- Pff, wielkie mi co, przynajmniej będę wiedzieć czy żyjesz czy nie
- Haha, dobrze kochaniutka muszę lecieć
- Ja w sumie też
- A to gdzie się wybierasz?
- Na spotkanie
- Mam nadzieję, że mną i nie zdradzasz
- Upsi
- Oj, będzie kara jak Cię zobaczę😏
- Żartowałam, nie chcę kary...
- Musisz zapłacić za swoje czyny, przykro mi, trzeba było nie kłamać
- Oh, no dobra, już nie będę
- To się okaże maleńka
- Dobra, ja spadam
- Napiszę do Ciebie później szykuj się😏
- Ym okey😶
Spojrzałaś na godzinę, musiałaś już wychodzić, więc tak też zrobiłaś. Za dwadzieścia minut byłaś już na miejscu i wypatrywałaś dziewczyny, a co jeśli się zmieniła bardzo, a co jeśli ona jest w ogóle inną osobą i jej nie poznam ani trochę, powtarzałaś to cały czas w głowie.
  Z przeciwnej strony ujrzałaś blondynkę ubraną w strój przypominający uliczny styl, ze wzrokiem ciągle gdzieś uciekającym, nagle spojrzała na Ciebie, a ty się do niej lekko uśmiechnęłaś:
- No siemano Zuzia
- Ma- Mag- Magda?
- No oczywiście
- Jak ty się zmieniłaś i ten styl
- Haha, to głównie przez mojego chłopaka i ten styl to Harajuku heh
- Wowowo, zmieniłaś się tak bardzo przez chłopaka
- Tak haha
- To trochę dziwne
- Jakbyś go poznała to byś zobaczyła jaki jest kochany ajj🥰, ale też i potrafi być inny😏
- Mmm, no to nieźle się tam bawicie😏
- A żebyś wiedziała😂
- Przez niego wyjechałaś do Ilsanu?
- Tak heh, z resztą raczej go kojarzysz
- Hmm, a jak sie nazywa?
- Ja mówię na niego Nami no, ale ogólnie to nazywa sie Kim Namjoon czyli RM z BTS
- Coo? Jak to możliwe? Że ty i on?
- Haha, też nie wierzę w to chociaż jesteśmy już 7 lat ze sobą( ona jest starsza od cb o 3 lata więc jak wyjeżdżała to miała 15 lat, a teraz ma 22)
- Ale..
- No tak, ale wtedy ukrywaliśmy nasz związek
- Oh rozumiem, to gratulacje, bo z tego co pamiętam to zawsze był twoim biasem
- No haha i dzięki
- A Ty jak tam, masz chłopaka?
- W zasadzie to nie, ale ostatnio poznałam kogoś i coś do niego czuję, ale nie jestem pewna swoich uczuć
- Oj nie dobrze, a jak ma na imię chociaż jeśli mogę wiedzieć
- No jasne, tylko ostrzegam, że go znasz
- No spoko, chodzi o tego Kamila czy jak mu tam?
- Nieee, jesteśmy tylko przyjaciółmi, a teraz może już i nawet nie, ale to nieważne
- Dobra dobra, to kto?
- No nazywa się Jimin
- Stop, ty i Park?
- No...
- OH SHIT
- Ta
- Gratuluję
- Ym, dzięki, ale to nic pewnego
- Jasne jasne, a teraz chodźmy na jakieś zakupy i opowiadaj co się u Ciebie działo
- Pod warunkiem, że ty też
- Dobra, niech będzie
I tak oto spędziłyście dzień na zakupach, rozmawiająć, śmiejąc, wygłupiając i wymieniając się informacjami jak za dobrych dawnych czasach, a może to oznacza, że wasza przyjaźń znowu się odrodzi, ale tego nie wiadomo. W końcu usiadłyście, bo miałyście dosyć chodzenia i w tym samym czasie dostałaś wiadomość:
- Pozwolisz, że sprawdzę telefon?
- Jasne haha
Wyjęłaś komórkę z torebki i ujrzałaś to:

Twoja mina była nie do opisania przez to co właśnie widziałaś, a pod zdjęciami widniała wiadomość:
- Mówiłem, żebyś się na coś szykowała, mam nadzieję, że to nie za dużo😈❤
Siedziałaś tak jeszcze chwilę i postanowiłaś mu odpisać:
- Parkuś nie wysyłaj mi takich zdjęć jak mnie w domu nie ma..😳
- Haha, kochana skąd mogłem wiedzieć, że Cię w domu nie ma
- No niby ta
- A co ty robisz o tej porze na spotkaniu?
- No rozmawiam i takie tam
- Mam być zazdrosny?
- Ym, z tego ci wiem to nie jestem twoją dziewczyną
- A mam ci udowodnić, że jesteś? HM?
- To, że to zrobiliśmy i się parę razy spotkaliśmy i takie tam, to nie znaczy, że jesteśmy razem
- Jeszcze się przekonasz złotko
- Mam rozumieć, że poszłaś na spotkanie z jakimś chłopakiem? Ale wiesz, że pogarszasz sobie karę maleńka?😈
- Oj Parkuś, nie przesadzaj już ty, jestem na spotkaniu z dawną przyjaciółką
- Ychym
- Dobra kończę, bo nie mogę tak cały czas siedzieć na tel
- Pff, narazie
- Ej, obrażasz się?
- Nie
- Skoro taki jesteś to nic nic nie dostaniesz
Odłożyłaś telefon i nie zwracałaś uwagi na dźwięki, co Magda zauważyła:
- Może to coś ważnego?
- Nie nie, spokojnie ktoś po prostu do mnie wypisuje, a ja wolę spędzić ten czas z Tobą, bo jednak dawno się nie widziałyśmy
- Ah, no tak, ale będziemy w stałym kontakcie, cnie?
- No jasne
Przytuliłaś dziewczynę, na co ona zrobiła to samo i czułaś się jakbyś znowu miała te dwanaście lat. Po chwili odkleiłyście się od siebie i wróciłyście do rozmów, po trzech godzinach się pożegnałyście i wróciłaś zmęczona do domu.
                                *********
Siemaneczko
Mam nadzieję, że kolejny rozdziałik się podoba, oczywiście już mówię wszystko między Jiminem, a Zuzią będzie okej, dowiecie się tego w następnym rozdziale😅
Za błędy od razu przepraszam
Zachęcam do komentowania, gwiazdkowania jak i obserwowania mnie☺️
Co tu dużo pisać, no mam nadzieję, że nie zabiłam was zdjęciami, więc na koniec dam takie mega słodkie zdjątko z dzisiaj💖

Życzę miłego wieczoru💕

Do zobaczenia💜
Moni__94