This boy...[zawieszone]

8.O co ci chodzi?

  Obudziłaś się późno w nocy przez dźwięk komórki, sięgnęłaś po nią i nie zwracałaś uwagi na to kto dzwoni, po prostu odebrałaś. Z telefonu wydobył się znajomy Ci bardzo głos:
- No proszę wreszcie odebrałaś, na wiadomości to nie można odpisywać?
- Coo, Jimin? O co ci chodzi? Wiesz w ogóle która jest godzina?
- No śpiąca królewno, przepraszam bardzo, ale nie obchodzi mnie to czy jest druga, trzecia czy też czwarta
- Powinnaś mi kurwa odpisywać na wiadomości, a zwłaszcza, że pisałem je dawno i co ja mam sobie wtedy pomyśleć niby, hm?
- Jezu daj spokój, daj mi spać
- Niech ci będzie, ale wkurzyłaś mnie, a to się źle dla Ciebie skończy
- Tak tak, wytrzymam wszystko
Nie wiedziałaś co mówisz, bo ledwo co gadałaś do telefonu, przez co nie zdawałaś sobie z niczego sprawy:
- Skoro tak mówisz to zobaczymy niedługo, a teraz już życzę dobranoc i następnym razem jak coś do Ciebie napiszę to mi odpisz, a nie, bo ja nie wiem czy coś Ci jest czy nie, czy po prostu masz mnie kurwa w dupie
- Dobra Parkusiu, już się tak nie martw, bo nic mi nie jest przysięgam
- Dobranoc
W tym momencie odłożyłaś użądzenie i zapadłaś ponowię w sen.
  Dziewięć godzin później się obudziłaś, co prawda troszkę się nie wyspałaś, ale była już taka godzina, że lepiej żebyś wstała więc tak też zrobiłaś. Kiedy już się w miarę ogarnęłaś stwierdziłaś, że nigdzie dziś nie wychodzisz, bo jakby jest już po piętnastej, a Tobie się nie chcę nawet wychodzić z domu i może lepiej, ponieważ akurat dzisiejszy dzień jest bardzo deszczowy. Ruszyłaś do kuchni i wyjęłaś coś na obiad padło na Kalguksu(jakby ktoś nie wiedział, to jest gruby makaron w gorącym bulionie). Ogólnie dzień mijałby Ci bezczynnie gdyby nie to, że nagle ktoś zapukał do drzwi, nie spodziewałaś się kto to może być, ponieważ twój telefon był rozładowany, więc nie miałaś jak skontaktować z kimkolwiek. Otworzyłaś drzwi, a przed nimi stał nie kto inny jak Parkuś:
- No proszę bardzo, ktoś raczył otworzyć drzwi chociaż
- Ym, co? O co ci chodzi? Nie mam pojęcia o czym do mnie mówisz😕
- O tym, że znowu mi nie odpisujesz
- Aj, wybacz mam rozładowany telefon
- No to super
- Jeju Parkuś sorki, ale wkurzyłam się trochę na Ciebie
- Żebym ja się zaraz na Ciebie nie wkurzył
- Dobra może wejdziesz, no chyba, że wolisz tak stać tu
- Jasne, że chcę wejść kochanie
Wpuściłaś chłopaka i ugościłaś go w salonie, on wchodząc do domu zdjął buty i walnął się na kanapę.
- Chcesz może coś do picia lub jedzenia?- spytałaś
- A mogę dostać Ciebie?- przygryzł wargę
- Hm, no nie wiem
- Jak to nie wiesz?- popchnął Cię przez co upadłaś na niego
- Nie wiem czy zasłużyłeś- pstryknęłaś go w nos
- Ja jestem bardzo grzeczny, a to ty powinnaś dostać właśnie karę😈
- Haha dobry żart
- Ale z tą karą to podziękuje
- Narazie Ci odpuszczę, ale następnym razem już nie
W tej chwili Jimin przybliżył swoje usta do twojego ucha i szepnął:
- Ale w łóżku już nie jestem taki grzeczny i możesz się o tym przekonać kolejny raz😏
- Jak narazie Jiminku wystarczy mi wrażeń, może obejrzymy jakiś film?
- Niech Ci będzie, ale ja wybieram
- No okey
Wybrał jakiś tam film, ale praktycznie go nie oglądał, bo cały czas Ci przeszkadzał kładąc np: rękę na twojej nodze pod pretekstem, że go boli i przypadkowo jeździł nią po twojej nodze, później niechcący jego usta dotknęły twoich, a ostatecznie leżał do Ciebie przytulony, co jak najbardziej ci pasowało, ponieważ wyglądał wtedy tak słodko i na dodatek usypiał, a wyglądało to bardzo słodko.
  Po jakimś czasie ogarnęłaś, że serio usunął, więc postanowiłaś pójść po jakiś koc, żeby go nim przykryć, bo nie miałabyś serca jeśli byś go obudziła i kazała jechać mu do domu. Ruszyłaś po koc przy tym cicho wszystko robiłaś, żeby przypadkiem go nie obudzić, gdy już go przykryłaś poczułaś jak ktoś łapie twoją rękę. Miałaś już puścić jego rękę, a on w tym czasie ścisnął Cię mocniej i rzekł:
- Nie zostawiaj mnie tu samego, połóż się koło mnie i chodźmy spać
Kiedy to usłyszałaś pomyślałaś, że w sumie to możesz z nim pójść spać, bo widzisz jak już prawie śpi, więc się zgodziłaś:
- No dobrze, ale najpierw pójdę się umyć
- Dobra, ale wracaj szybko
- Postaram się
Po dziesięciu minutach przyszłaś i ujrzałaś taki widok:

Wyglądał tak słodko, że musiałaś, aż zrobić zdjęcie, na szczeście się nie obudził. Odłożyłaś telefon i położyłaś się koło niego, czułaś tylko to jak chłopak się do Ciebie przytula i usnęłaś. Na szczęście kanapa była już rozłożona wcześniej przez co mogliście się zmieścić na niej, bo gdyby tak nie było musielibyście leżeć na sobie co Jiminkowi by na pewno odpowiadało czego można się spodziewać po nim. Kiedy usypiałaś czułaś jego dotyk na swojej skórze i prawdopodobnie zdjął koszulkę co poczułaś kiedy się w Ciebie wtulił, bo jednak wiesz jak to jest dotknąć jego torsu przez tamtą noc spędzoną z nim. Nie przeszkadzało Ci to, że się do Ciebie tulił czy też dotykał czasami. Byłaś trochę zmęczona i mało Cię obchodziło co robi, ale wiedziałaś, że śpi, więc byłaś pewna, że nic się nie wydarzy.
                                       *********
Siemaneczko
Przede wszystkim chciałabym wam życzyć z okazji zbliżających się świąt:
Zdrowia
Szczęścia
Spełnienia marzeń
Kasy, bo wiadomo heh
Prezentów wymarzonych
Spokojnych i radosnych świąt
Odpoczynku od szkoły, bo przyda się zapewnie
Miłej atmosfery przy stole
                                           Autorka💜
Czemu piszę teraz życzenia? No, bo kolejny rozdział będzie w następnym tygodniu, ale jak już będzie po świętach, żeby nie było
To tak, za błędy od razu jak są jakieś to przepraszam😅
Tak jak mówiłam między Zuzią, a Jiminkiem jest wszystko okey co widać, no i uniknęła kary, ale za następnym razem już tak nie będzie😈(więc wystarczy tylko trochę poczekać i przekonacie się hehehe)
Zachęcam do komentowania jak i dawania gwiazdek, bo to ważne😅
Mam nadzieję, że uda nam się wrócić na pierwsze miejsce w #hot, bo zlecieliśmy ostro :((
Ale wierzę w to, że uda nam się to naprawić ^^
To dzisiaj takie zdjęcie poleci hihi

P.S. Mam nadzieję, że nie umarliście heh(a jeśli tak, to przepraszam😕)

Do zobaczenia💜
Moni__94