03.

202 15 15
                                    

Pov. Zuzia

Usiadłam przy stoliku z uśmiechem. Shwan zamówił nam koktajle i ciasto.

- A tak w ogóle co robisz w Londynie? - Pytam patrząc na niego.

- Przyjechałem na event. Chciałem spotkać moich ulubionych aktorów. - Brunet mi odpowiada i patrz mi prosto w oczy.

- Chciało ci się lecieć aż z Kanady? - Pytam delikatnie przegrywając dolną wargę.

Ewidentnie to mój nawyk. Zawsze przegryzam wargę.

- A tobie się chciało z Polski? - Pyta podpierając się o swoją ręką.

Zrobiłam trochę duże oczy na słowa Shawna. Skąd on wie że jestem z Polski?

- Skąd wiesz że jestem z Polski? - Pytam nadal patrząc mu w oczy a on się chytrze uśmiecha.

Teraz się trochę boję...

- Nie wiedziałem. Strzelałem. - Mówi dziękując kelnerce za zamówienie. - Wiesz polki są śliczne.

Mówi na co podnoszę brwi do góry. Pewnie i tak nie widział mojego ruchu.

- I teraz mogę to w 100% to potwierdzić.- Mówi i puszcza mi oczko.

Ja się delikatnie rumienie.

Pov. Kala

Spojrzałam na wiadomości i była tam wiadomość od Toma.

Otworzyłam ją i przeczytałam.

Tom💚: Hej, nie powiedziałem piękna a śliczna. 😉

Ja: Heh, no tak. Wybacz...

Tom💚: Chcesz iść na miasto? I wybaczam, Śliczna. 😘

Ja: Hmmm... Czemu i nie? To o której i gdzie?

Tom💚: Za godzinę pod London Eye. Pasuje?

Ja: Tak pasuję. To widzimy się za godzinę.

Tom💚: Czekam, Śliczna. 😏😘

Co się właśnie stało... Pisałam z Tomem! Aż zadzwonię do Wiki! Się pochwalić!

Wbiegłam po schodach do pokoju i wzięłam telefon. Wybrałam numer i zadzwoniłam. Gdy dzwoniłam wybierałam strój. Wzięłam śliczną i wygodną, czarną sukienkę.

Gdy ubrałam sukienkę Wika odebrała. Opowiedziałam jej wyszystko i wyszłam z pokoju z prędkością światła. Zakluczyłam szybko dom i pobiegłam w umówione miejsce.

Pov. Zuzia

- Naprawdę? - Spytałam przez śmiech.

- Tak. - Brunet sam się śmiał.

Shawn opowiadał jedną sytuację z koncertu. W sumie bardzo śmieszne to było.

Idziemy właśnie przez park. Nagle Mendes złapał mnie za rękę i przyciągnął mnie do siebie. Byłam trochę zdziwiona ale się nie opierałam.

Chłopak był coraz bliżej. Delikatnie się schylił i mnie pocałował. Po chwili oddałam pocałunek. Był bardzo delikatny. Po chwili odsunęliśmy się od siebie.

- Przepraszam... - Mówi brunet.

- Nie masz za co przepraszać. - Mówię.

Staje na placach i cmokam go w usta. Gdy miałam się odsunąć. Chłopak oddał pocałunek. Ten znowu był delikatny ale zmysłowy...

Pov. Kala

Zobaczyłam Toma, szybko do niego podbiegłam i przytuliłam. Ten się uśmiechnął.

- Hej, Śliczna. Czekam tu w kolejce dla nas. - Mówi na co się uśmiecham.
Mega romantyczne...

- Hej. Ooo jak miło z twojej strony. - Mówię uśmiechając się szeroko.

***

Poczekaliśmy jeszcze trochę w kolejce i wkońcu weszliśmy do środka wagoniku.

Tom opowiadał jak to jest być aktorem. Bardzo się cieszę, że mam go przy sobie. Zawsze o tym marzyłam...

- Kala... Muszę ci coś powiedzieć... - Mówi chłopak. Przytakuje na znak, że może mówić.- Bardzo mi się podobasz. Jesteś śliczna. Kocham twój uśmiech, włosy, figurę, oczy, styl, charakter. Po prostu cię kocham. I kocham w tobie wszystko.

Zatkało mnie...

- Tom ja...

--------------------------
I jak xMrs_Feltonx jak się podoba? I specjalnie w tym momencie skończyłam rozdział. Niedługo będzie kolejny. 😏😉

Dziewczyny Gwiazd I S.M  T.F IOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz