~•°NIGDY NIE UFAJ TWOJEMU STAREMU PIJANEMU°•~

ó^ò

Dzisiaj jest środa super. Najlepsze jest to że Wogule się wyspałem! Wstałem o 7:30 a Zazwyczaj wstaje o 5:30 czy 6:40. Ojciec do mojego pokoju wchodzi i mówi żebym wstał. No to wstaje, patrzę na okno przez 30 milionów wieczności (poprostu przez 30 sekund) a potem zaczynam się szykować.

Zostało mi tylko uczesanie się i umycie zębów. Ale zamiast tego to rysuję COŚ nie powiem co. Ojciec nagle z buta wjeżdża i robi mi awanturę że na telefonie siedzę.

ZSRR: Ja tylko se rysiam!

IR: Masz do szkoły się szykować a nie głupoty robić!

ZSRR: No dobra..

Skończyłem rysować i poszłem się uczesać w łazience jednocześnie myjąc zęby.

\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\Time Skip w szkole//////////////////

Nie ma to jak z Kazikiem i Esti SIEDZIEĆ i GNIĆ na korytarzu. W sumie to tylko ja i Kazik bo Esti ciągle lata z tą jędzą Imperium Japońskim. Siedzimy i nic nie mówiliśmy ale nagle zaczęliśmy temat o wczoraj. Byłem wkurwiony wczoraj że go nie było i se w najlepsze spał! A ja mimo że byłem zmęczony to i tak musiałem do tej budy iść! Dlaczego? Bo w Poniedziałek byliśmy w Berlinie i go zwiedzaliśmy UwU.

To jest siedziba USA XD

Tył i przód Bramy Brandenburskiej
(I ten przewodnik xDDDD)

Siedziba Rosji UwU

A dalej mi się nie chce pokazywać zdjęć bo jestem leniem C=

Więc dlatego byłem wczoraj na niego wnerwiony.   A dziś coś czuję że Historia nie wyjdzie dobrze.. akurat na wf-ie siedziałem i robię coś na telefonie głównie na Instagramie siedziałem a Kazik patrzył się co ja robię a Esti gdzieś polazła.

była historia i było można wiedzieć ciekawie bo rysowałem sobie w zeszycie zresztą Kazik też o Estonia to nie wiem co robiła. Bo można powiedzieć że byłem na nią wkurwiony. Dlaczego? Bo mnie wkurwiła tym że nie może być z Finlanfią i on mi coś pieprzył nie pamiętam co. I o to się wkurwiłem bo mi ZJEBAŁA NIE DOŚĆ ŻE SHIP TO JESZCZE HUMOR! Dla tego chodziłem cały czas wkurwiony. A to wszystko przez Esti i te jej głupie mądrości..

Z drugiej strony to byłem smutny bo to zawsze ja muszę być tą złą osobą? Zawsze Esti czy tam Kazik mają zawsze rację a nie ja na przykład?!.. Wsumie to już trudno. Nie nadaje się na dobrego kumpla i niby ojca.

Przed Fizyką Kazik wyciągnął cZeKoLaDe a ja oczywiście ją zabrałem i o mało co by  mi jej nie zabrali i uciekłem do kibla xD. Zjadłem połowę tej zajebistej czekolady a jak wracałem w ich stronę to się pani od matmy dziwnie patrzyła xD

Kazik z Esti: Zjadłeś wszysztko?

ZSRR: Nie tylko połowę. Macie

Rzuciłem Kazikowi tą czekoladę i czekałem aż dzwonek będzie a oni w tym czasie jak zwykle o czymś pieprzyli.
Na Fizyce jak zwykle nudno więc se rysowałem xD

            //Time Skip na Niemieckim//

Siedziałem se z moimi fajnymi koleżkami i było ciekawie szczerze. Mój ziomek z Drobinką rzucali się na siebie o jakiegoś ANANASA XD. Pani nie było nachwile więc ja krzyczałem ciągle "WALKA! WALKA! WALKA!" Cichaczka jak zwykle siedziała cicho a Kucorożec coś czytała w książce. Właśnie ja uwielbiam Niemiecki dodatkowy bo zawsze jest zabawa xD. Też u mnie w grupie ciągle pieprzyli o moim błędzie bo zamiast "Fuck Stop It!" napisałem "Dick Stop It!" I mają ze mnie beke. SUPER XD

TAK OTO KOŃCZĘ MĄ OPOWIEŚĆ I DOCZEKAJCIE SIĘ JUTRA XD