W gęstwinach ciemnego lasu, osiedliła się pewna para kotów. Akurat wtedy, kiedy kotka miała urodzić. Po trzech dniach, poczuła, że zaraz jej małe dziecko wyjdzie na świat. Poród był dość szybki i mało męczący. Jak narazie, wszystko szło dobrze, dopóki świeżo upieczeni rodzice, nie zobaczyli ich maleństwa. Kocię, wyglądało jak nieżywe. Nie miałczało też na widok matki. Oczy malucha, nawet nie reagowały na wołania jej ojca. Po któtkim myśleniu, opiekunowie kociątka doszli do pewnej tezy. Dziecko ewidentnie jest zbłąkaną duszą. W tym miejscu, było to uważane za największą hańbę. Dlatego rodzice kotki, postanowili pozbyć się jej. Nie chcieli jednak jej uśmiercać. Poczekali więc, kiedy podrośnie i potem opuścili ją gdy spała. Od tamtego czasu minęło pięć miesięcy. ..
![](https://img.wattpad.com/cover/209149754-288-k895127.jpg)