Dwa Tygodnie Później
- Mamo ja nie chce się przeprowadzać do Krakowa -Powiedziałam
- Ciekawe u kogo zamieszkasz ?- Zapytał tata
- Nie wiem -Powiedziałam
Kilka minut później
Byłam już spakowana
- Mogę się chociaż pożegnać się z Alanem ? -Zapytałam
- Dobra -Powiedziała Mama
Wybiegłam z domu i pobiegłam do domu Alana Który był na podwórku z Kubą i Nadią otworzyłam bramkę weszłam zamknęłam bramkę i poszłam do nich
- Cześć jest ważna sprawa -Powiedziałam Smutna
- Co jest ? -Zapytała Nadia
-Przeprowadzam się z rodzicami do Krakowa -Powiedziałam
-Nie zostawiaj nas -Powiedziała Nadia
- Nie chce was zostawiać ale musze -Powiedziałam
- Cześć - Powiedziałam
Nagle auto moich rodziców stanęło przy bramie Alana... Nagle Wszyscy mnie przytulili ... Gdy odsunęli się ode mnie wbiła się w ramiona Alana
- Będę tęsknić za tobą Alan i za wami - Powiedziałam
-My też -Powiedzieli Nagle Alan złączył nasze usta w pocałunek pogłębiłam go gdy zabrakło nam tchu oderwaliśmy się od siebie a ja poszłam do rodziców wsiadłam do Auta z szyby widziałam jak Nadia przytula Kubę i odjechałam z rodzicami cały czas patrzyłam się przez szybę
- Paweł zatrzymaj się -Powiedziała Mama a tato zatrzymał auto
- Dlaczego nie jedziemy ? -Zapytałam a rodzice się nie odezwali i pojechaliśmy do domu Alana
- Wiemy że kochasz Alana -Powiedziała Mama
- Wiem -Powiedziałam
- Jedziesz z nami do Krakowa czy zostajesz z nim ? -Zapytał Tata
- Naprawdę mogę ? -Zapytałam
-Możesz -Powiedziała Mama wyszliśmy z Auta tata otworzył Bagażnik
- Ej może pomożecie ? -Krzyknęłam
- Maja -Powiedzieli i podbiegli do nas
Kilka minut później
Rozpakowałam się w pokoju Alana gdy skączyłam poszłam do salonu w którym był Alan Kuba i Nadia , usiadłam obok Alana ...
- Będziecie się pieprzyć co noc ? -Zapytał Kuba
Nadia walnęła go w ramie
- Nie jesteśmy razem-Powiedział Alan
- Może jednak jesteśmy razem ? -Zapytałam
- Czy my o czymś nie wiemy ? -Zapytała Nadia
- A kto mnie dzisiaj pocałował ? -Zapytałam
- No ja , i co ma to wspólnego ? -Zapytał Alan
- Myślałam że wiesz ? -Zapytałam
- Ale o czym ? -Zapytał Alan
- Maks ci nie mówił ? -Zapytałam
- Nie ? -Powiedział Alan
- Twój kochany kuzyn powiedział że ci się podobam i że mnie kochasz -Powiedziałam
- A nie trzebyło mu mówić -Powiedział Alan
- Wyznam ci prawdę -Powiedziałam
-Okej -Powiedział Alan
- Też cię kocham -Powiedziałam
Alan mnie przytulił
-Jak słodko -Powiedziała Nadia
- Czyli zostaniesz moją dziewczyną ? -Zapytał Alan
- Oczywiście że tak -Powiedziałam