Stasiu w tym rozdziale zmienia imię na szmyciu
bo tak
Szmyciu był na wigilijce klasowej i były se świeczki na stole a Szmyciu se uznał że wsadzi se do nich papierek bo wcale się nie zapali wcale
no i se wsadził ten papierek no i szok normalnie bo on jednak się zapalił więc rzucił ten papierek w koleżankę i ona więc się zapaliła a szmyciu szczęśliwy se zżerał tone galaretki z takim drugim szmyciem co nim nie był
ale i tak oby dwoje i reszta to same raki i debile
𝕳𝕴𝕾𝕿𝕺𝕽𝕴𝕬 𝕻𝕺𝕻𝕬𝕽𝕿𝕬 𝕹𝕬 𝕱𝕬𝕶𝕿𝕬𝕮𝕲
👆
ciekawe czy ktos sie rozczyta
