Francuski pionier fotografii – autor pierwszego zdjęcia w historii
Rozgłos przyniósł mu wynalazek nazwany po francusku pyréolophore (pirelofor). To rodzaj silnika, którego model do dziś można podziwiać w muzeum mieszczącym się w domu wynalazcy w Saint-Loup-de-Varennes.
Prawdziwą obsesją Nicéphore'a było utrwalenie ulotnych obrazów widzianych w ciemni optycznej (camera obscura) używanej powszechnie przez rysowników i malarzy. Zaczął swoje eksperymenty już w drugiej dekadzie XIX wieku – najpierw z papierem uczulonym chlorkiem srebra, o którym wiadomo było, że ciemnieje pod wpływem światła.
Już w 1816 roku udało mu się w ten sposób otrzymać obraz negatywowy widoku za oknem, nie potrafił go jednak utrwalić, zanim ten sczerniał. Kolejne próby miały na celu uzyskanie obrazu pozytywowego przy użyciu substancji, które pod wpływem światła jaśnieją, jak tlenki żelaza i manganu – znów jednak problemem nie do pokonania okazało się utrwalenie blaknących obrazów. Eksperymenty z użyciem roztworów kwasów na bazie kamienia, jak w nowoczesnym wówczas procesie litografii (wynalezionej niewiele wcześniej, bo pod koniec XVIII wieku) również okazały się bezowocne, kwasy bowiem nie reagowały na światło.
Wkrótce potem Niépce odkrył ciekawe właściwości żywicy rośliny zwanej gwajakowcem, która pod wpływem światła nie tylko zmieniała kolor, lecz również twardniała i traciła rozpuszczalność, co pozwoliło mu utrwalić naświetlone partie obrazu. Eksperymenty w bezpośrednim w świetle słonecznym okazały się owocne.
(najstarsza fotografia na świecie wykonana metodą heliografii 1825 Niepce)
Niépce doskonale zdawał sobie sprawę zarówno z potencjału procesu heliograficznego, jak i z tego, że wymaga on udoskonalenia i przyspieszenia, a to z kolei – otwarcia się na nowe kontakty. Za pośrednictwem inżyniera optyka Vincenta Chevaliera z Paryża nawiązał kontakt z młodym, przebojowym
malarzem-wynalazcą, Louisem Daguerre'em, którego diorama święciła wówczas triumfy w całej Francji (i nie tylko). Początkowo korespondencja nie była ani ożywiona, ani zbyt obiecująca: Niépce był nieufny, Daguerre – niecierpliwy.Pierwszy wysyłał drugiemu rzadkie próbki swoich odkryć, za co tamten rewanżował się głównie obietnicami. Tymczasem pireolofor wciąż nie znajdował nabywców, kontakty z angielskimi i francuskimi naukowcami nie przynosiły spodziewanego efektu, a ciężko chory Claude Niépce zmarł w Anglii.
W tym samym roku Niépce wykonał pierwsze zdjęcie przedstawiające gołębnik widziany z jego okna: naświetlanie trwało osiem godzin. Daguerre był tym zafascynowany.
Widok z okna w Le Gras, 1826, Joseph Nicéphore Niépce, oryginał naświetlony na płycie cynowej
CZYTASZ
FOTOPULS
RandomZbiór biografi, ciekawostek i zdjęć wykonanych przez znanych fotografów tych współczesnych i tych którzy zajmowali się starą fotografią. Opisane początki "cykania fotek" bo nie każdy od razu robił przepiękne fotografie. Nawet najwybitniejszy fotogra...