Windows

16 2 0
                                    

Zastanawialiście się kiedykolwiek, co właściwie jest na zdjęciu, które Windows XP ustawia nam jako standardową tapetę na pulpicie? Odpowiedź jest dość zaskakująca.

Z okazji , a może bez okazji serwis The Next Web , skąd pochodzi sielski widoczek, który służy użytkownikom tego systemu jako domyślnie ustawiana tapeta na pulpit

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Z okazji , a może bez okazji serwis The Next Web , skąd pochodzi sielski widoczek, który służy użytkownikom tego systemu jako domyślnie ustawiana tapeta na pulpit. Obrazek ten w polskim Windowsie nazywa się "Idylla" i wiele osób, które nie są , pozostawia go na pulpicie na stałe.

Holendrzy znają go pod nazwą "Irlandia". Ale to akurat jest błędny trop. Zdjęcie użyte do stworzenia tapety nie pochodzi z Zielonej Wyspy – choć trochę tak wygląda. Pochodzi z zupełnie innego miejsca na świecie.

Autorem fotografii jest Amerykanin Charles O'Rear, który przez długie lata pracował dla pisma "National Geographic". Zdjęcie zrobił w Kalifornii, w Napa Valley w hrabstwie Sonoma, w 1996 roku. Twierdzi, że nie było ono cyfrowo manipulowane.

Dziś to miejsce zostało zamienione w winnicę. Widok jest raczej rozczarowujący.

W Google Street View, gdzie znalazł to miejsce , obrazek jest już nieco bardziej podobny do oryginału

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

W Google Street View, gdzie znalazł to miejsce , obrazek jest już nieco bardziej podobny do oryginału. Dalej są kolejne winnice i niekończące się autostrady.

 Dalej są kolejne winnice i niekończące się autostrady

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zastanawiacie się pewnie jeszcze, ile O'Rear zarobił na tak nieprawdopodobnie sławnym zdjęciu jak "Idylla"

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zastanawiacie się pewnie jeszcze, ile O'Rear zarobił na tak nieprawdopodobnie sławnym zdjęciu jak "Idylla". Niestety, dokładnej kwoty nigdy nie poznamy, ponieważ jest umowa zabraniająca jej podania.

Fotograf twierdzi jednak, że Microsoft naprawdę porządnie mu zapłacił. Więcej ponoć dostał tylko autor zdjęcia Billa Clintona obściskującego Monicę Lewinsky. Nie jestem przekonana, że to prawda, ale wierzę, że na jednym zdjęciu sprzedanym Microsoftowi można zarobić więcej niż w ciągu roku pracy w najbardziej nawet szanowanym piśmie.

FOTOPULSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz