Rozdział 2

9 1 0
                                    

Po chwili ocknęła się z zauroczonego transu i postanowiła sprawdzić godzinę. Okazało się bowiem, że jest już 17:23, czyli pora na odrobienie lekcji i naukę na jutrzejszy sprawdzian z bilogii. Jennifer nie była z tego szczególnie zadowolona. Dziewczyna zapłaciła za jedzenie i zgrabnym ruchem wyszła z knajpy.

Po drodze rozmyślała o Loganie, jego pięknych, gęstych, ślniących włosach, szczerym uśmiechu i błyskotliwym wzroku. Po kilku minutach znalazła się koło parku. Dziewczyna postanowiła posiedzieć chwilę na ławce i posłuchać muzyki.

Nagle jej oczom w oddali ukazała się znajoma postać biegnąca wesoło w jej stronę. Był to jej najlepszy przyjaciel, z którym znała się od dzieciństwa Tom.

- Siema Jennifer - powiedział wesoło chłopak.
- Cześć... - odparła niemrawo Jennifer.
- Znowu chodzi o Logan'a? - zapytał bez zdziwienia.
- Niestety tak - odparła dziewczyna.

Tom wysłuchał dzielnie zażalenia ze strony dziewczyny, mimo iż nie był to dla niego przyjemny temat. Bowiem podkochiwał się w Jennifer od dobrych kilku lat, lecz każda próba okazania uczuć kończyła się śmiechem. Był wiele razy ,,friendzonowany''przez swoją „przyjaciółkę".

Tego dnia Jennifer rozmawiała z Tomem do późnych godzin nocnych, po czym wróciła do domu. Po wejściu do „domu" zdjęła buty, umyła się i zjadła kolację. W domu nie było ojca (zapewne był w jakimś obleśnym barze) , więc dziewczyna mogła być spokojna. Postanowiła sprawdzić jak się trzyma jej brat Alex. Po uchyleniu drzwi od jego pokoju zauważyła, że światło jest zgaszone toteż pomyślała, iż zasnął.

Niestety tak nie było...
Chłopak chwilę po tym jak Jennifer wyszła do knajpki spakował się i uciekł do domu kolegi, aby tam spędzić noc z dala od toksycznego ojca.

Dziewczyna położyła się wygodnie w łóżku i powoli zasypiała. Nagle usłyszała brzęczenie telefonu. Było spowodowane SMS'em od Logan'a! Tak dokładnie tego Logan'a. Jennifer zdziwiona i jednocześnie bardzo szczęśliwa postanowiła przeczytać treść wiadomości.

,,Witaj Jennifer. Widziałem Cię dzisiaj w knajpie, z resztą ty chyba mnie również. Wydajesz się fajna i w ogóle... Może wyskoczymy gdzieś razem? Może być jutro o 17:00 w parku? Daj znać jeżeli jesteś chętna :) "

Dziewczyna bez zastanowienia odpisała chłopakowi odpowiedź o treści: ,,Oczywiście. Widzimy się jutro❤️😊" , a chwilę później zasnęła.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Dec 24, 2019 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Dzień, który zmienił moje życie.Where stories live. Discover now