17

13 2 0
                                    

Leżą na ziemi martwe ciała, zimne niczym lód.

Otacza je czerwona posoka, która wciąż się z nich sączy.

Przechadzają się między nimi wrony i ze smutkiem spoglądają w puste oczy, które przed chwilą były jeszcze pełne od emocji.

Było to 1 września 1939 roku, jeszcze nim słońce się obudziło i sięgnęło zenitu.

Nikt się tego nie spodziewał, myśleli że wszystko zmierza ku dobremu zakończeniu.

WierszeWhere stories live. Discover now