gdy opiekuje się twoim młodszym rodzeństwem

3.3K 94 55
                                    

Dla Taka_tam_fanka

Chan: siedzieliscie sobie we dwójkę w salonie. Jako że było wam zajebiście zimno Chan mocno cię przytulał. Nagle ni z gruszki ni z pietruszki zadzwonił twój Telefon. Twoja mama mianowicie. Odebrałaś. Chan oczywiście dalej wtulony w ciebie. Wszystko usłyszał. "Na weekend wyjeżdżamy z tatą więc byś się mogła zaopiekować swoją siostrą?". Zgodziłaś się na co Chan zerwał się do siadu i spojrzał na ciebie błagalnym wzrokiem. Gdy się rozłączyłaś Chan prawie ze łzami w oczach zaczął
- błagam nie ona. Znowu będzie mnie ciągnąć za włosy!

- Chan błagam cię. Nie mogę ich wystawić bo ty się jej boisz. Zaprzyjaźnicie sie mówię ci

- [T.I] ty nie rozumiesz! Ona ciebie uwielbia! Mnie nienawidzi! Zabrałem jej siostrę i chce się na mnie zemścić ten mały demon!

- japierdole dwójka dzieci w jednym domu... Chan uspokój się. Jak będzie coś ci robić to z nią porozmawiam dobrze?

- ale ja nie chce - skrzyżował ręce na klatce piersiowej. Westchnęłaś cicho i usiadłaś na jego kolanach

- spójrz na mnie - położyłaś delikatnie dlonie na jego policzkach. Chan delikatnie podniósł głowę. Zobaczyłaś że się lekko rumieni. Zasmialas się i musnelas jego czolo - jak będziesz grzeczny i nie będziesz mnie denerwował to zrobie ci znowu ten masaż pleców który ci się tak podobał - widziałaś jak chłopakowi zaświeciły się oczy

- kurwa... - westchnął i przyciągnął cie do siebie po czym zaczął łaskotać - rzucasz na mnie czary ty niedobra! - zaczął się śmiać widać jak ty się śmiejesz i wijesz ze śmiechu. Gdy przyszła twoja siostra Chan robił co mógł żeby nie wkurwiac twojej siostry. Jak się okazało dziewczynka więcej atencji dawała Chanowi niż tobie. W pewnym momencie spojrzała na Chana i spytała "Chan oppa! Chcesz kiedyś wyjść za [T.I]?" Na co ten się uśmiechnął, spojrzał na ciebie i powiedział "Bardziej niż cokolwiek innego"

Woojin: Woojin gdy usłyszał, że przyjeżdża twój młodszy brat bardzo się ucieszył. Zrobił wam wszystkim obiad jak nie powiem co, naszykowal jakiś gier planszowych dla małego. Bardzo się lubią. Gdy przyjechał twój braciszek Woojin rzucił się do niego od razu go witając "żółwikiem" . Cały dzień przedymaliscie na zabawach. Po jakiś 2 godzinach wyszliście na dwór na plac zabaw. Mały poszedł się bawić, wtedy Woojin przytulił cię i powiedział "chce takiego małego" (w sensie dzieciaka XDDDD beka)

Minho: Minho jak to nasz kochany Minho zaśmiał się nerwowo i spojrzał na ciebie "żartujesz, tak?". On i twoja siostra bardzo się nie lubili. Ona go wyzywała od głupków i biła go a ten cały czas ją zaczepiał. Zawsze kończyło się to na zbitym wazonie - zawsze Minho zrzucał winę na dziewczynkę, rozwalonym całym salonie albo któreś z nich bieglo do ciebie z płaczem i narzekało na te drugie. Gdy mała przyjechała do was mocno cię przytuliła i zaczęła krzyczeć na Lee Know że jest debilem. Tym razem zamiast się śmiać zaczęłaś ją łaskotać i mówić że tak nie wolno. Dumny Minho stał z tyłu i patrzył na ciebie uśmiechnięty

Changbin: Nasz Baby Dark bardzo się ucieszył na wizytę twojego brata do was. Chłopak lubił gry komputerowe a Changbin troche grał zanim został piosenkarzem. Maja zawsze dużo wspólnych tematów i śmieją się co chwila z jakiś historii. Przez to że Changbin ma dobre kontakty z twoim bratem jest bardzo dobrze przyjęty do rodziny

Stray Kids reakcje~ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz