Nigdy nie jest za późno~Leonita

136 3 3
                                    

Obudziłam się o 9.34. Pewnie już tato przygotował śniadanie-pomyślałam. Umyłam się oraz ubrałam, po czym zeszłam na dół. Gdy zaczęłam jeść śniadanie nagle tato powiedział smutnym głosem- ,,Przykro mi ale musimy się przeprowadzić"
Dokąd mamy się przeprowadzić!? Przecież tu jest nasz dom!-krzyknęłam ze smutkiem
Przepraszam cię musimy to zrobić. Jutro wyjeżdżamy, powinnaś się dziś spakować-odpowiedział
No dobrze...-smutnym głosem odparłam

Następnego dnia wyjechałam z mojego starego domu. Jechałam około 5h.
Wreszcie jesteśmy-pomyslałam
Dobra pora się rozpakować. Jutro trzeba iść do nowej szkoły..., więc musze wcześniej wstać ,żeby się nie spóźnić.*Po kilku minutach*Jestem już w pełni spakowana do lekcji,mogę iść wreszcie spać.

*Rankiem*Nagle spojrzałam na zegarek. Ja nie mogę przecież jest już 7.30, a ja mam na 8.00!!!
Szybko wyskoczyłam z łóżka.Zaczęłam się przebierać.Wparowałam do toalety, żeby się umyć. Po raz kolejny spojrzałam na zegarek...była już 7.40!
Ja nie mogę,nie zdążę-pomyślałam
Zleciałam na dół na śniadanie...jak zwykle płatki z mlekiem.
Wyleciałam z domu, biegłam szybciej niż stado koni.
W końcu jestem i to przed czasem!
Weszłam razem z innymi do sali. Nagle jakaś dziewczyna przedstawiła mi się to była Jessie.
Od razu ją polubiłam, więc usiadłam z nią w ławce. W czasie przerw postanowiłam, że ze wszystkimi się zapoznam i tak zrobiłam.
*Po lekcjach*Jednak zapomniałam o jednym chłopaku. Podeszłam do niego i przedstawiłam mu się. On się uśmiechnął i odparł, że ma na imię Leon.
Uśmiechnęłam się i odeszłam.
Razem z Jessie poszłyśmy do jej domu odrobić lekcje. Po zrobieniu pracy domowej zaczęłyśmy obgadywać wszystkich chłopaków z klasy.
Kto wpadł ci w oko?-powiedziała Jessie
Hahaha jeszcze nikt, a tobie?-odparłam
No wiesz podoba mi się Leon...jest meeega fajny-oznajmiła
Uuu fajnie-odpowiedziałam
Dobra już muszę iść! Papa!-powiedziałam
No to pa-odparła Jessie

Od tego momentu byłam trochę smutna, ponieważ w głębi serca troszeczkę byłam zauroczona w Leonie, a doskonale wiem że ja w porównaniu z Jessie nie mam żadnych u niego szans.

Nazajutrz w drodze do szkoły zauważyłam Jessie i Leona przytulających się. Byłam bardzo zdziwiona a zarazem smutna. Wiedząc, że mam jeszcze trochę czasu podeszłam do nich się przywitać.
Uu a co to za przytulasy?- wrzasnęłam
Aaa wierz my razem jesteśmy...to czemu nie? -odpowiedział Leon
Gdy to usłyszałam mało co się nie rozpłakałam, ale obiecałam, że tego nie zrobię
Oo to szczęścia życzę-oznajmiłam
Odeszłam od nich jak najszybciej.
Jak to mogło się stać!?!
Przecież wczoraj jeszcze razem nie byli...
I co ja teraz zrobię!?
Dobra teraz muszę iść na lekcje,później o tym pomyśle.

Po lekcjach poszłam jak najszybciej do domu, żeby pomyśleć co tu dalej zrobić.
W drodze powrotnej okazało się, że przez cały czas szli za mną Jessie i Leon
Co to ma być!?
Oni to już zaczynają specjalnie robić!-pomyślałam
Hej-powiedział Leon
Hejka-odpowiedziałam mu,po czym troszeczkę się zarumieniłam.
Dawaj, chodź do nas na serial!-powiedziałam Jessie
No spoko-odpowiedziałam
W drodze do jej domu cały czas rozmyślałam, jak to mogło się stać!?
Już jesteśmy!-powiedziała nagle Jessie
Rozgoście się, a ja przygotuje coś do picia-dopowiedziała

Co chcecie? Herbaty? Kawy?- powiedziała Jessie
Herbaty poproszę-powiedziałam
I ja tak samo-odpowiedział Leon

Usiadłam specjalnie tuż obok Leona i złapałam go na chwile za rękę.
On popatrzył się na mnie po czym zarumienił się.
Leon musze ci o czymś powiedzieć-odpowiedziałam
Bo wiesz od pewnego czasu...


Jak myślicie co stanie się dalej!?
Co takiego Nita chce mu powiedzieć?
Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w następnej części.
Liczba słów-598

Nigdy nie jest za późno~LeonitaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz