Przyjaciel mojego brata

Tracimy ja

- dzien dobry   Moja dziewczyna straciła przytomność
Widziałem ja wiki się na mnie spojrzała chciała mnie zabić wzrokiem ....
- ile ma lat co się stało
- lat 17  żyletka ...
- dobrze już wysyłam pogotowie na jaka ulice
- rodo 122
- dobrze już jadą.
- dowiedzenia
I się rozłączyli
Moja mała kruszynka leży taka bezbronna nic nie może zrobić ale zastanawia mnie jedno dlaczego się pociela i to do tego tak. Głęboko ....
4 min później
Pogotowie ja zabiera właśnie jest przenoszona do karetki
- może pan z nami jechać
-  jasne ze jadę
2min później
- Paweł tracimy ja - powiedział jeden z ratowników
- ja to ja kurwa tracicie surlej kocham cię jak coś ci się stanie sam się zabije specjalnie dla ciebie kocham cię
- szybko
8dni później
Udało się uratować surlej jutro wychodzi do domu ale odziwo lekarze mówią ze nie mogę do niej wejść bo ona zabroniła ...
1 dzień później
POV : surlej
Kurwa ja nie rozumiem ze byłam taka głupia kurwa wyłącznie dla niego porostu będę go unikać i wszystko będzie dobrze ....
Dziś wyszłam z szpitala muszę się oszczędzać nie mogę się denerwować  itp
- surlej dlaczego nie chciałaś abym cię odwiedzał ....- powiedział swoim uroczym bezbronnym głosem
- kurwa ty się mnie jeszcze pytasz najpierw mówisz jesteś tylko moja a potem kurwa co ruchasz się w wiki a zreszta ona nie jest lepsza ale to twoja wina debilu znikaj  kurwa
- ale surlej ja cię kurwa kocham
- spierdalaj a za 2 dni co będziesz się ruchal z ashley ( największa zdzira tego świata ) ja ci zaufałam pokochałam a ty co - mówiłam już z płaczem nagle nie mogłam złapać powietrza i zaczęłam się dusić
- kurwa surlej  co ci się dzieje
- spierdalaj - nadal się dusiłam
Gdy przestałam się dusić pobiegłam z płaczem do mojego pokoju