1

98 4 1
                                    


Jestem Jeong Jennie i mam 19 lat. Jestem pół polką a pół koreanką a to dlatego że moja mama jest Koreanką a tata Polakiem. W Korei mieszkam już dobre 4 lata a tak dokładniej mieszkam w Korei południowej miasto Seul.
Jutro jest pierwszy dzień w szkole po wakacjach. Jak dla mnie te wakacje zleciały za szybko. Z jednej strony nie chcem iść do szkoły ale z drugiej słyszałam że mają się pojawić nowi uczniowie więc trzeba by było pokazać im się z dobrej strony.

*****************
na następny dzień:

- Jennie choć podwioze cię do szkoły
- Dobrze mamo już idę
- nie już tylko teraz bo się spóźnimy ja do pracy a ty na rozpoczęcie roku szkolnego
- Dobrze przecież mówię że już idę

Chwilę potem jechałam już z mamą samochodem. Na drodze nie było dużych korków dlatego na miejscu byłam już 15 minut przed rozpoczęciem uroczystości.
- Później wracasz sama do domu chyba że ojciec cię zabierze
- Okej... Pa mamo
- Pa Jennie
Jeszcze nie weszłam dobrze na podwórko szkolne a już zostałam osaczona przez moją przyjaciółkę
Yeeun: Hej Jennie! Dobrze że już jesteś nowi jeszcze nie przyjechali
- Hej... Już się nie mogę doczekać żeby zobaczyć co za przystojniaki do nas dojdą
Yeeun: A ty jak zwykle o chłopakach! 
- No co? Może dojdzie ktoś z kim będzie można trochę poflirtować...
Yeeun: Albo ktoś z kogo bedzie można się ponabijać
- No w sumie też by było fajnie jakby ktoś taki by doszedł bo wtedy nie było by tu tak nudno
W tej chwili zobaczyłyśmy że w stronę szkoły zmierza gruby , mały i brzydki chłopak wygląda na około 18-20 lat.
Yeeun: Ty patrz jaki oblech
- Fuuuj to coś będzie z nami chodzić do szkoły? Boże jaka patola...
Yeeun: Ej...
- Hmm?
Yeeun: To jest właśnie to czego chciałyśmy... Fajna beka będzie z niego
- To może choćmy się zapoznać z naszym nowym " kolegą"
Yeeun: Spoko
Rozległ się głos dzwonka wołającego na apel
- Okej zrobimy to później...
Yeeun: Spoko...
Weszłyśmy do szkoły i poszłyśmy na salę gimnastyczną bo tam jest ta cała szopka z okazji rozpoczęcia szkoły...
Szczerze mówiąc to nie interesowało mnie to co mówił dyrektor... Myślami byłam przy tym jak ośmieszyć nowego chłopaka. Po około godzinie dyrektor pozwolił iść do swoich klas i jak się okazało ten oblech chodzi ze mną do klasy... Boże jakie upokorzenie...
Nauczyciel nie gadał dużo. Dał nam plan lekcji i coś tam jeszcze mówił że miło mu z nami spędzić kolejne 10 miesięcy a następnie pozwolił iść do domu. Wyszłam z sali i pobiegłam za nowym grubaskiem.

- Hej czekaj!
Nowy: Tak?
- Cześć jestem Jeong Jennie a ty ?
Nowy: Lee Nathan
- Miło mi cie poznać i cieszę się że ktoś nowy do nas dołączył
W tym momencie przeszkodziła nam Yeeun
Yeeun: Hej jestem Kim Yeeun a ty to ?
Nathan: Lee Nathan miło mi
Yeeun: Tak tak mi też jest miło. Jennie idziesz ze mną na kawę?
Jennie: Okej. Pa Nathan!
Yeeun: ...
Nathan: Pa
Po wyjściu ze szkoły:
Yeeun: Z bliska on jest jeszcze bardziej brzydki niż myślałam
- Tak to prawda. Ale bynajmniej mam pomysł jak zrobić mu pranka...
Yeeun: Mów szybko jak?
- Założę fake konto na jakimś portalu i wyśle mu miłosną wiadomości
Yeeun: Ejj to jest genialne!
- No wiem dlatego to wymyśliłam
Yeeun: Dobra choć na te kawę.
- Idę idę
Po kawie z Yeeun poszłam do domu i od razu zajęłam się moim planem. Założyłam fake konto na portalu randkowym i tak jak myślałam Nathan miał tam konto. No więc po dłuższym zastanowieniu zaczęłam pisać

Truskawka7: Wiesz... podobasz mi się odkąd cię tylko zobaczyłam... Tak kocham cię ❤️ i myślę że ty też odwzajemnisz moje uczucia...

Kluska66: Emm przepraszam znamy się? 

Truskawka 7: O Boże przepraszam... To miał być kawał dla takiego mojego "kolegi" ze szkoły... bardzo przepraszam...

Kluska66: Nie no spoko nic się nie stało.

Truskawka 7: Jeszcze raz przepraszam... To ja już kończę...

Kluska66: Nie! Poczekaj powiedz chociaż jak masz na imię

Truskawka 7: Jennie a ty?

Kluska66: Jimin

*Użytkownik Kluska66 zmienił/a nazwę Truskawka 7 na Jennie*

Kluska66: Teraz lepiej...

Jennie: No nie dokońca...

*Użytkownik Jennie zmieniła nazwę Kluska66 na Jimin*

Jennie: Teraz jest dobrze

Jimin: Gdzie mieszkasz? w sensie jakie miasto ?

Jennie: Seul a ty ?

Jimin: Busan ale za niedługo się przeprowadzam do Seulu bo mam tam dobrą ofertę pracy

Jennie: To może chciał byś się spotkać i pogadać ?

Jimin: Spoko czemu by nie. To gdzie i o której?

Jennie: Może 14:30 sobota w parku koło rynku?

Jimin: No to jesteśmy umówieni.

Jennie: Okej to ja już kończę. Pa do zobaczenia.

Jimin: Do zobaczenia.

Jimin wydaje się być spoko myślę że mogli byśmy być nawet przyjaciółmi... - powiedziałam sama do siebie i zeszłam na dół do mamy.

Hejo to jest moja nowa książka mam nadzieję że się podoba 🤗 Szczęśliwego nowego roku !

Fake Message / True Love / Jimin btsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz