McGonagall: Co zrobili James I Syriusz?
Pani Pomfrey: Cóż powiedziałam im, że nie mogą odwiedzić pana Lupina, ponieważ odpoczywa po wczorajszej przemianie i jedynym sposobem na dostanie się do niego to bycie rannym.
McGonagall: i co było dalej?
Pani Pomfrey : Uderzyli się nawzajem w twarz i powiedzieli, że są ranni
McGonagall:
Pomfrey:
McGonagall:
McGonagall: Doceniam ich oddanie sprawie
CZYTASZ
Talksy Harry Potter
FanfictionAh te moje początki Wattpada :') Zapraszam na błąd młodości Którego nie usunę Bo się na nim wybijam #5 miejsce w Harmony #180 miejsce w Huncwoci #48 w shipy