Rozdział 5

129 17 7
                                    

Pobiegłam do lasu...

Nie pamiętam co czułam, wiem tylko  że byłam wkurwiona. A do tego miałam okres...
Po godzinach biegu dotarłam na polanę, gdzie usłyszałam mocny, damski głos...
-Kim jesteś i czego tu chcesz???

-Step i chcę...-zwlekałam z odpowiedzią- chcę...

-Spokojnie, bo zaraz zrobisz kupę na mojej polanie!

-Twojej?

-No a czyjej?

-Kim jesteś?

-Nie musisz tego wiedzieć!

-Kim jesteś?!

-Ta informacja do niczego ci się nie przyda!

-Kim jesteś?!

-Jeszcze raz się mnie o to spytasz a oberwiesz!

-I co mi wtedy zrobisz? Po raz ostatni pytam: KIM JESTEŚ?!

Wtem jakaś dziwna pułapka zaczęła działać! gałęzie oplotły moję ciało niczym pasy1

-Wypuść mnie!

-A jeśli tego nie zrobię. I co mi wtedy zrobisz?

-Oberwiesz!

-Nudzisz mnie już!

Podleciał do mnie jakiś liść i zakleił mi usta!  prubowałam się wyrwać lecz i to było na nic!

-Mlsedgfhjhmdmvj

-Co?

-mlserjvjbnb 

-Acha, chcesz iść?

-Mmmmmhhhmm

-Oj, długo tu sobię posiedzisz!

Wtedy chciałam jej nawtykać!  W odruchu zjadłam liścia!

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 17, 2014 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Wilcze uczucieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz