Daddy..? •Chap. 2

7K 67 5
                                    

H: Dzień dobry.
L: Ta dobry..
H: Lily Anderson?
L: Skąd znasz-
H: Hiro, kolega twojego ojca, pracuje tutaj, jestem naczelnym ale zarazem, opiekunem Baby girl.
Twój tata kazał cie tutaj posłać, i nauczyć posłuszeństwa, oraz na jego prośbe, posłuszeństwa podczas stosunku.
L: Czekaj czekaj co kurwa- wrzasnełam
H: Nie unoś się- zaczął się śmiać. Zaraz sprawdze czy będziesz miała Mommy czy Daddy, kogo bardziej byś preferowała?
L: ...nikogo?! A jak już to jakiegoś chłopaka... Lesbą nie jestem.
H: O kuź, przepraszam-
L: Dobra mów.
H: Na opiekuna są wolne same "Mamusie"
L: Żartujesz sobie?!
H: Po części, zostałem jeszcze ja.- puścił mi oczko
L: Idiota.
H: Kogo wybierasz?
L: -nic nie odpowiedziałam... W głebi duszy chciałam go, ale... Nie ważne.
H: Mamusi nie chcesz to, tylko ja ci zostaje.
L: ngh
H: Już, spokojnie
*wpisuje coś tam na kompie*
L: mogę już iść?
H: Zaraz pójdziemy.
L: Co ty taki poważny? - zaśmiałam się
H: ...

Lily

Wtedy, on chwycił mnie za ręke i... Przełożył przez plecy, myślałam że um re, zaniusł mnie do pokoju o numerze, 26 na drzwiach widniał napis: "Pokój dyrektora, nie wchodzić!"
Zdziwiłam się, weszliśmy tam, zdjął mnie i odstawił na ziemie, usiadł przy biurku, mi kazał usiaść na łóżku, tak jak prosić usiadłam.

H: No jak iż, znam twojego tate, i że jestem dyrektorem, i że jesteś pierwszą osobą którą się opiekuje, masz teraz troche prawa wyboru.
L: wreście.
H: No więc, masz wybór spać z innymi dziewczynami w pokoiku, z butelkami, kojcami itp.
L: jezuuu! Niee!
H: A drugą opcją... Jest spanie tu, ze mną, jeżeli dobrze będziesz sie sprawować wezmę ci łóżko nowe jakieś.
L: Chuj ci w dupe!
H: Ejejej. Które wybierasz?
L: Drugie- zaczerwieniłam się.
H: Teraz zasady.
1. Nie przeklinasz
2. Nie masturbujesz sie,
3. Jesz to co ci powiem,
4. Są kary i nagrody.
L: ngh. Teraz mi powiedz czemu nie moge sie masturbowac? XD
H: Tylko twoja Mamusia bądź tatuś może dotykać cie itp.
L: ...ja nie chce żebyś mnie dotykał!
H: narazie nie będe, będe cie mył, ale nie dotykał.
L: a idź pan w...
H: Czas... Na kąpiel...
L: ...

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Hejjuu uwu 🦑
Kolejny rozdzialik ^^ 🦑

Daddy..? Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz