L: Naprawde musimy..?
H: Tak, brudna chyba nie chcesz być- zaśmiał się.
L: Ngh... A idź pan w cholere...
H: Ejejej, nie ma przeklinania.
L: chuj... Ci... w dupe... :)
H: Młoda nie pogrywaj ze mną.
L: Pogrywać to można w karty, umyje sie sama.
H: Kurwa! Jezu, jezu przepraszam...
L: Haha, pan Hiro przeklnął, albo pozwolisz mi sie umyć samej albo będziesz u twojego szefa.
Hiro
Ale ta młoda jest chytra... Zainponowała mi... Kurwa Hiro o czym ty myślisz... Ona jest małolatą.
L: Hiro?! Mógłbyś się nie wieszać? To nie konfortowe...
H: Ngh... Idź się myć, łazienka na lewo.
L: Yes!
Lily
Pomaszerowałam do łazienki, zakluczyłam drzwi i zaczełam napuszczać wody do wanny.
Rozebrałam się i weszłam do niej, nagle z tyłu poczułam ciepło..?
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Hejcia ùwú 💕
Mam nadzieje że ten rozdział wam eię spodobał uwu ❣️
134 słowa uwu ❣️
