Rebel z niecierpliwością czekała na swoją kolej, żeby wejść na backstage. Było już po koncercie i była prawie pewna, że każdy z chłopaków odnalazł ją w tłumie. Uśmiechnęła się pod nosem i spojrzała na dwie dziewczyny przed sobą. Jeszcze chwilę musiała poczekać.
Luke w tym czasie, równie zniecierpliwiony, robił sobie zdjęcia z innymi fankami. Za każdym razem, gdy miała wejść kolejna, myślał że zobaczy Rebel. Ale jednak dotychczas to nie była ona. Gdy nadszedł jej czas, uradowana weszła do środka z szerokim uśmiechem na twarzy.
- Cześć, lamusy! - krzyknęła, momentalnie zwracając na siebie uwagę całej czwórki.
- Rebel! - odkrzyknęli niemal równocześnie i rzucili się, żeby ją przytulić.
- Dobra, jak już się przywitaliśmy to dajmy im chwilkę prywatności - odezwał się Ashton i odciągnął Caluma oraz Michael'a od dziewczyny, zaciągając ich do sąsiedniego pomieszczenia.
- O co im chodziło? - zmarszczyła brwi.
- Słuchaj, RebelGirl, tak naprawdę... Ten konkurs to był pretekst, żeby do ciebie napisać i się spotkać - odpowiedział, drapiąc tył swojej głowy - Tak naprawdę śledziłem twój profil od samego początku.
- Czekaj, co? - odsunęła się o dwa kroki - To wszystko było zamierzone?
- Myślałem, że mnie olejesz - przyznał - No wiesz...
- Nie, nie wiem - pokręciła głową - Idioto, byłeś moim idolem. Teraz już rozumiem te twoje dziwne tweety...
- No to co teraz? - zapytał.
- A czego byś chciał? - spojrzała na niego.
- Właśnie tego - odpowiedział i wpił się w jej wargi.
CZYTASZ
I'm With You | Luke Hemmings
FanfictionByłem z tobą zawsze, nawet, kiedy o tym nie wiedziałaś, kochanie