12✒

7.9K 524 71
                                    

Nie wiedziałam co mam zrobić. Ale jestem głupia, zawsze o tym marzyłam, a ja? Uciekłam, musze to przemyslec. I co mam mu powiedziec? Że zawsze o nim marzylam, że po nocach ogladalam jego wszystkie wywiady? W sumie on to wszystko wieeeee. No ale nie moge być taka łatwa. Muszę troche byc niedostpena w sumieeee. W sumieee to nie wiem. Ech głupia ja -.- Dobrze że nie wie gdzie mieszkam. No chyba że mnie śledził. Odpaliłam muzyke, oczywiscie sosików (5sos), i wyłączyłam się dla świata. Nagle ktoś z impetem otworzył drzwi. Zerwałam się na równe nogi. W przejsciu stał... Luke.

-Co ty tu robisz? Jak tu się znala....

Nie dał mi dokonczyc. Jego usta przywarły do moich. Smakowały czekoladą. Ugieły mi się kolana. Jak ja moglam byc na niego zła?!

-Marlena, Kocham Cię -szepnął mi do ucha. -Och Luke! - szepłam.

Rzuciliśmy się w objecia. Byłam taka szczesliwa.

-Marlena przepraszam... Ja nie chcialem zebys poczyla sie jak odiotka. Po prostu zalezalo mi na tobie a nie wstydzilem sie zagadac.

-Luke ciii ja rozumiem.

-Wybaczysz mi?

-Tak Luke wybacze

-Czyli zrobimy sobie małe Luke jr.?

-Spierdoliłeś ten moment Luke...

-Ugh naprawie.

Jego usta były ciepłe. Kocham go.

------

W sumie mogę uznać książkę za skończoną :) Dziękuje wszystkim za pozytywne komemtarze i gwiazdki. Zapraszam też do mojego drugiego opowiadania 'Always back ||h.s' . Trzymajcie się i zluzujcie gacie! Paaa :**

Zostaw coś po sobie!!!!!

Zostaw coś po sobie!!!!!

Zluzuj gacie ✒ || L.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz