Chat 63

165 9 0
                                    

Loki:witam istoty midgardzie

Betty:hejo loks

Loki:Witaj midgardko

Betty:co on tak uwzioł się na to  midcośtam

Rick:niewiem

Peter:hejo

Rick:hahahaha nie uwieżycie co zobaczyłem

Pietro:co takiego?

Rick:bruca który  tłumaczy  skarowi co to jest okres u kobiety

Pietro:co? Hahah

Skar:...

Rick:o siema

Skar:cześć

Skar:hulk być goły i walczyć z red

Rick:co?

Skar:bo bruce być w szlafrok a red sprowokować bruce a on się przemienić i być teraz goły

Rick:hahaha gdzie jesteście?

Skar:w kuchni

Rick:ale że hulk nie ma na sobie nic kompletnie

Skar:hulk nic nie mieć

Rick:o boże

Rick:prowokowanie bruca level red

Jean:skar rozdziel ich ja i Nat już tam idziemy

Skar:okej

Rick:hahaha tego jeszcze nie było

Rick:zawsze przynajmniej miał majtki

Clint:ale i tak często potargane

Rick:nie

Clint:wogule nie potargane?

Rick:koło nóg trochę

Clint:aha

Betty:żyje wśród debili

Rick:a kto jest największym?

Betty:momentami ty czasem tata a czasem bruce

Bruce:to było dziwne

Clint:dałeś się sprowokować jak byłeś w szlafroku to coś ty myślał

Rick:majtki było założyć

Bruce:spadajcie obydwaj

Rick:obydwoje *

Clint:XD

Bruce:jeden pies

Clint:a może on, szedł do Nat?

Rick:możliwe

Bruce:ja wam coś zaraz zrobię

Clint:Już się boję

Rick:jebie sarkazmem

Steve:język

Rick:w, dupe se wsadz

Backy:albo mi

Steve:co?

Backy:nic?

Steve:mały gorzej ci?

Backy:nie

Steve:leki wziołeś na ten swój mózg ?

Backy:wziołem

Backy:rano

Backy:było koło łóżka

Steve:bardzo ładnie

Backy:a będzie nagroda?

Steve:BACK

Backy:żartuję

Steve:no mam nadzieje

Rick:ale komedia

Betty:@skar

Skar:tak?

Betty:idziemy gdzieś? Nie wytrzymam z nimi

Skar:jasne

Rick:duxjeuxud

Clint:a cimcirimci będzie?

Rick:hahahaha

Jean:zabiorę wam te telefony zaraz

Clint:mi nie zabierzesz ha

Laura:ale ja, zabiorę

Vision:ale tu spam musicie tu tyle pisać?

Tony:tak synu

Tony:a teraz ładnie spierdalaj

Clint:xd

Rick:synu?

Tony:może pamiętasz jak zły robot atakował Latferie?

Rick:nie

Tony:@Bruce czy ty mówiłeś im o jakiej kolwiek próbie rozwalenia świata?

Bruce:nie

Tony:dobra a więc ja i Bruce przez przypadek stworzyliśmy robota który chciał rozwalić świat

Rick:jak?

Tony:niewiem jak jakoś tak to się, stało

Bruce:potem ja, Tony i Thor stworzyliśmy też przez przypadek Visiona

Rick:tworzenie przez przypadek robotów?

Rick:myślałem że tylko ja jestem taki głupi

Tony:co?

Rick:nie pytaj

Bruce:nawet niewiem kiedy, jak i jakim cudem on to zrobi.

Red:Jones stworzył morderczego gama robota

Bruce:do teraz nie wykminiłem jak to zrobił

Rick:też niewiem jak to zrobiłem

Rick:i mam zakaz wchodzenia do laboratorium Bruce

Bruce:wolę nie ryzykować

Clint:ryzyk fizyk

Rick:dokładnie

marvel chatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz