Loki:witam istoty midgardzie
Betty:hejo loks
Loki:Witaj midgardko
Betty:co on tak uwzioł się na to midcośtam
Rick:niewiem
Peter:hejo
Rick:hahahaha nie uwieżycie co zobaczyłem
Pietro:co takiego?
Rick:bruca który tłumaczy skarowi co to jest okres u kobiety
Pietro:co? Hahah
Skar:...
Rick:o siema
Skar:cześć
Skar:hulk być goły i walczyć z red
Rick:co?
Skar:bo bruce być w szlafrok a red sprowokować bruce a on się przemienić i być teraz goły
Rick:hahaha gdzie jesteście?
Skar:w kuchni
Rick:ale że hulk nie ma na sobie nic kompletnie
Skar:hulk nic nie mieć
Rick:o boże
Rick:prowokowanie bruca level red
Jean:skar rozdziel ich ja i Nat już tam idziemy
Skar:okej
Rick:hahaha tego jeszcze nie było
Rick:zawsze przynajmniej miał majtki
Clint:ale i tak często potargane
Rick:nie
Clint:wogule nie potargane?
Rick:koło nóg trochę
Clint:aha
Betty:żyje wśród debili
Rick:a kto jest największym?
Betty:momentami ty czasem tata a czasem bruce
Bruce:to było dziwne
Clint:dałeś się sprowokować jak byłeś w szlafroku to coś ty myślał
Rick:majtki było założyć
Bruce:spadajcie obydwaj
Rick:obydwoje *
Clint:XD
Bruce:jeden pies
Clint:a może on, szedł do Nat?
Rick:możliwe
Bruce:ja wam coś zaraz zrobię
Clint:Już się boję
Rick:jebie sarkazmem
Steve:język
Rick:w, dupe se wsadz
Backy:albo mi
Steve:co?
Backy:nic?
Steve:mały gorzej ci?
Backy:nie
Steve:leki wziołeś na ten swój mózg ?
Backy:wziołem
Backy:rano
Backy:było koło łóżka
Steve:bardzo ładnie
Backy:a będzie nagroda?
Steve:BACK
Backy:żartuję
Steve:no mam nadzieje
Rick:ale komedia
Betty:@skar
Skar:tak?
Betty:idziemy gdzieś? Nie wytrzymam z nimi
Skar:jasne
Rick:duxjeuxud
Clint:a cimcirimci będzie?
Rick:hahahaha
Jean:zabiorę wam te telefony zaraz
Clint:mi nie zabierzesz ha
Laura:ale ja, zabiorę
Vision:ale tu spam musicie tu tyle pisać?
Tony:tak synu
Tony:a teraz ładnie spierdalaj
Clint:xd
Rick:synu?
Tony:może pamiętasz jak zły robot atakował Latferie?
Rick:nie
Tony:@Bruce czy ty mówiłeś im o jakiej kolwiek próbie rozwalenia świata?
Bruce:nie
Tony:dobra a więc ja i Bruce przez przypadek stworzyliśmy robota który chciał rozwalić świat
Rick:jak?
Tony:niewiem jak jakoś tak to się, stało
Bruce:potem ja, Tony i Thor stworzyliśmy też przez przypadek Visiona
Rick:tworzenie przez przypadek robotów?
Rick:myślałem że tylko ja jestem taki głupi
Tony:co?
Rick:nie pytaj
Bruce:nawet niewiem kiedy, jak i jakim cudem on to zrobi.
Red:Jones stworzył morderczego gama robota
Bruce:do teraz nie wykminiłem jak to zrobił
Rick:też niewiem jak to zrobiłem
Rick:i mam zakaz wchodzenia do laboratorium Bruce
Bruce:wolę nie ryzykować
Clint:ryzyk fizyk
Rick:dokładnie