Chat 87

146 8 5
                                    

Eddie:witam

Rick:no gdzie ty jesteś?

Wade:10 minut już  czekamy

Eddie:Już chwila

Eddie:nie pali się przeciesz

Rick:choć a nie pisz

Eddie:dobra

Tony:uciekać kto może, się dobrała ekipa

Bruce:jaka ekipa?

Tony:Rick, Eddie, Wade

Clint:nie zdemoralizujcie go

Eddie:to że mam symbiotna który chce odgryść głowy nie znaczy że jestem złolem

Eddie:nie jestem ani bohaterem ani złoczyńcom

Clint:czyli jesteś neutralny?

Eddie:tak

Rick:teraz już wiem jak venom to robi

Rick:palce Eddiego stają się czarne a venom to pisze

Eddie:ta najgorzej jak gdzieś w pobliżu jest coś ostrego do jedzenia

Rick:no to gdzie ludzie idziemy

Wade:bar najemników

Eddie:KFC

Eddie:mi wszysto jedno

Eddie:grr

Wade:spoko glutku tam jest żarełko

Rick:i Wade nie ma ręki

Clint:venom mu ją odgryzł?

Rick:tak

Rick:Eddiego pokrył venom i mu rękę odgryzł

Wade:i tak odrośnie

Clint:ale ze nazwał go glutkiem?

Rick:nie

Rick:venom był na ramieniu Eddiego a ten ciągle go szturchał patykiem to venom nie wytrzymał i zjadł mu rękę

Eddie:ma za swoje, venoma się nie wnerwia

Eddie:we are venom

Tony:dziwny jesteś

Eddie:a głowę chcesz jeszcze mieć

Tony:chce

Eddie:więc sieć cicho

Wade:trio of warriors

Rick:dokładnie

Tony:czyli?

Wade:troje wojowników

Clint:wam się serio nudzi

Pietro:ej Rick robimy dzisiaj memy?

Rick:jasne

Clint:meme bro?

Rick:tak

Bruce:a byłeś taki normalny

Rick:a ja byłem kiedyś normalny?

Rick:chyba nie

Wade:to cie załatwił banner

Bruce :po nazwisku to po pysku

Rick:uuu bruce pokazuje kły

Bruce:cicho tam młody

Rick:może i młody ale przebojowy

Clint:tu się zgodzę

Tony:i wnerwiający w cholere

Rick:taki dar

Tony:Jesteś dziwny

Rick:dziwny ale sexy

Bruce:Wade ty znowu dałeś mu narkotyki?

Wade:nie, spytaj się naszego opiekuna

Eddie:jestem chyba jedynym normalnym z tego trio

Wade:powiedział człowiek który nieraz mówi my a nie ja i ma w sobie symbionta który zjada głowy

Eddie:jeśli chodzi o psychikę

Rick:ja mam nie normalną psychikę?

Eddie:tak

Rick:cho na solo

Eddie:podziękuję

Rick:co boisz się, że cię pokonam?

Eddie:raczej że venom  cię zje

Rick:symbiont na bok maczety też i się bijemy

Eddie:emm

Rick:boisz się?

Eddie:nie

Rick:więc choć

Clint:to się źle skończy

Tony:nah przelatywałem nad tym miejscem to tylko ich wygłupy  biją się ale nawet się nie dotykają

Wade:kabel

Bruce:a był taki normalny

Red:on nigdy nie był normalny


marvel chatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz