Rozdział 3

17 2 0
                                    

Obudziłam się gdy słońce było wysoko na niebie. Wyszłam przed żłobek i zobaczyłam ,że Droździk i Wierzbka się razem bawią. Postanowiłam do nich dołączyć. Gdy podeszłam bliżej usłyszałam jak Droździk mówi ,, Ja Drozdowa Gwiazda wybrałem na moją zastępczynie Wierzbowego Liścia". W tej chwili skoczyłam Wierzbkę i zwaliłam ją z nóg. Mój brat wyglądał na bardziej zaskoczonego niż sama Wierzbka. Stojąc tak na Wierzbce powiedziałam - Drozdowa Gwiazdo jak mogłeś wybrakć ją na zastępce zamiast mnie ?!- Droździk udawanie zeskoczył z wysokiego głazu ,podbiegł do mnie i Wierzbki i mnie z niej zepchnął.- Szyszkowa Bryzo powinnaś...- mój brat nie dokończył ,bo podeszła do nas wściekła Paprotkowa Chmura. Cała nasza trójka skuliła się pod jej spojrzeniem. - Dlaczego nie bawicie się z Brzózkiem?!- zapytała wściekła karmicielka. Odpowiedzieliśmy jej milczeniem ,nie miałam ochoty się wypowiadać na temat Brzózka. - Chodźcie za mną do Jasnego Serca za nie dłógo będzie wasza ceremonia mianowania na uczniów. Musimy was wyszykować - powiedziała Paprotkowa Chmura już mniej złym tonem. Natychmiast pobiegłam z mojim bratem do mamy.

Siedziałam z niecierpliwiona przed żłobkiem gdy usłyszałam jak Ognista Gwiazda zwołuje zebranie. Już chciałam bieć ,ale mama mnie zatrzymała i powiedziała - Poczekaj! Idziemy spokojnie -. Gdy dotarliśmy pod wysoki głaz Ognista Gwiazda zaczoł mówić. - Klanie Pioruna dzisiaj 4 kociąt kończy 6 księżyców. Zgodnie z naszym szlachetnym kodeksem powinni zostać uczniami.- głos przywódcy skierował się do kociaków - Wierzbko wystąp!- rozkazał. Szara kotka wyszła na przód. - Od dnia dzisiejszego do dnia w którym staniesz się wojowniczką będziesz znana jako Wierzbowa łapa. Twoim mentorem zostanie Okopcone Futro. -powiedział Ognista Gwiazda , a Wierzbowa łapa i Okopcone Futro zetkneli się nosami. - Brzózku wystąp!- powtórzył przywódca - od teraz będziesz znany jako Brzozowa łapa a twoim mentorem zostanie Obłoczny Ogon.- dwa kocury zetkneły się nosami - Droździk wystąp! - mój brat posłusznie wyszedł na przód - od teraz będziesz znany jako Drozdowa łapa ,a szkolić cię będzie Deszczowy Wąs.- gdy przywódca ( wiadomo zetkneli się nosami ) to ogłosił przeszedł mnie dreszcz. TERAZ MOJA KOLEJ!! - Szyszko wystąp! - przeszłam na przód cała zestresowana - Teraz będziesz znana jako Szyszkowa łapa ,a uczyć cię będzie Szczawiowy Ogon. - zakończył przywódca. Zetknełam się nosem z moją mentorką i usiadłam obok niej. Klan zaczoł powtarzać nasze nowe imiona. Gdy wszyscy ucichli Ognista Gwiazda ogłosił koniec zebrania i wszyscy się rozeszli. - Lepiej idźcie już spać ,bo jutro rano wstajecie. - powiedział Deszczowy Wąs.

Cała czwórka nowo mianowanych uczniów poszła do swojego nowego legowiska. Znaleźli sobie cztery posłania blisko siebie i się na nich położyli. Gadali całą czwórką ( tak nawet z Brzozową łapą ) do póżna w nocy...
______________________________________
Sorry za literówki i błędy ortograficzne ,ale piszę to tuż przed opublikowaniem :') WOW 426 słów!!!
XD

=^.^= WOJOWNICY  =^.^= trudna droga dźwięk Echa ( Chwilowo Zawieszone )Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz