Konan: *Łapie Hidana za ubranie* Wypierdzielę cię przez okno!
Hidan: Czekaj! Mam kruche kości! Nie zostawiaj mnie na pastwę betonu!
Konan: *Ciągnie go w stronę okna*
Hidan: Umrę! Umrę! Jestem nieśmiertelny, ale umrę!
Konan: *Łapie Hidana za ubranie* Wypierdzielę cię przez okno!
Hidan: Czekaj! Mam kruche kości! Nie zostawiaj mnie na pastwę betonu!
Konan: *Ciągnie go w stronę okna*
Hidan: Umrę! Umrę! Jestem nieśmiertelny, ale umrę!