K: Ona mnie zmusiła kochanie ja nie chciałem
J: ale co ? Kto ci kazał? Co się dzieje?
K: Amarany 51 proszę szybkoPojechałam na tą ulicę jest tam jakaś mała chałupa widzę go... kacpra!!!
Kacper!!!!! Szybko chodź!
K:Kocham cię i wszystko ci wytłumaczę ale jedźmy lepiej do domu.2h później
J: no mów
K: więc tak znasz moją koleżankę Anie?
J: tak- byłam dalej na niego zła
K: Dobrze to ja ... Kazała mi przyjść na tą ulicę bo jak nie przyjdę to..
J: co???!!!
K: to ciebie zabije
J: ale co ? Czemu?
K: jest zazdrosna że ciebie kocham... tylko ciebie a nie ją
J: też cię kocham, czyli to ona ci kazała to napisać ?
K: tak, spokojnie nie zrywamy mój skarbie kocham cię
J: awww- przytulił mnie a potem... oj sami wiecie ściągną mi koszulkę i......