3. Od miłej wiadomości do maka

12 0 1
                                    

Gdy skończyłam zmywać naczynia usłyszałam dźwięk powiadomienia w telefonie.
Dostałam sms'a od nieznanego mi numeru przez co się cała spięłam ponieważ to zazwyczaj nie były to dobre wiadomości..

Cześć!
Chciałbym Cię droga niewiasto zaprosić na kawę, co ty na to?
Kuba

Od razu się rozluźniłam widząc że to Kuba do mnie napisał. Nim zdążyłam odpisać, dostałam kolejną wiadomość.

No dobra kawa jest zbyt oklepana. Zapraszam na maczka 😁

- Oj Kubuś trafiłeś w sam środek mego serca - Powiedziałam sama do siebie i odpisałam chłopakowi że z miłą chęcią się z nim spotkam nawet dziś. Numer zapisałam jako Kubuś

Kubuś: To może przyjadę po ciebie o 13 i na godzinkę się spotkamy?

Elizabeth: Jasne, podam ci mój adres tylko nie przyjeżdżaj pod sam blok, bo nie ma gdzie zaparkować. Malwińska 18B
(Adres zmyślony)

Kubuś: To do zobaczenia 😊

Dobra jest godzina 10 mam jeszcze dużo czasu. Przecież dziś jest 8 Czerwca! Urodziny Łukasza. Gdyby tak do niego napisać? Co prawda będzie mógł namierzyć mój telefon, lecz od pół roku nikt mi nie grozi.. może dała sobie już spokój? I nic nie będzie mu groziło..   oby.

<< Skip Time>>

Wariat: Czekam na parkingu pod Lidlem :)

Elizabeth: Już idę :)

- Cześć, miło Cię widzieć - powiedział Kuba przytulając mnie na powitanie.

- Cześć. Ciebie również dobrze widzieć. To co do maka?

- No oczywiście bo to w końcu restauracja pod złotymi łukami hahah.

Wsiedliśmy do auta i ruszyliśmy do tej jak że prestiżowej restauracji. Świetnie mi się z nim rozmawia. Jest bardzo pozytywny. Mimo że jechaliśmy jakieś pół godziny to minął mi ten czas jak 10 minut. Będąc w maku gdy tylko odebraliśmy swoje zamówienia usiedliśmy w rogu na wolnym miejscu.

- Opowiem Ci pewny sucharek - zaczął Kuba - Dlaczego drzewo jest niemądre? Bo jest porąbane. Przepraszam musiałem walnąć sucharem.
- Hahahah.
- Może opowiesz mi coś o sobie? Na przykład czym się pasjonujesz. Trochę pytania jak w przedszkolu hah, jaki jest Twój ulubiony kolor?

- Fioletowy życiem! Chodzę na siłownie i trochę trenuje sztuki walki. Lubię obrabiać zdjęcia. Kiedyś jeździłam konno. Miałam nawet własnego konia, a właściwie to nadal mam - drugą część zdania mruknęłam do siebie. A ty czym się zajmujesz? - zadałam pytanie

- You Tube. Pewnie sobie teraz pomyślisz, o boże nie głupi jutuber ale... no dobra w sumie to tak jest. Po prostu lubię się świetnie bawić i przy okazji komuś polepszać humor. No a jak jeszcze można zarobić To już bajlando.

Kiedy tylko usłyszałam że jest you tube'rem to mina mi zrzedła. Wróciły do mnie wszystkie wspomnienia. Świetne zabawy za kamerami z chłopakami. Montowowanie im filmów. Ile zjedzonych razem posiłków. Ile wspólnych dób. A ile śmiechu.
- Ej wszystko w porządku? Powiedziałem coś nie tak?
- Nie, nie skąd że. Wszystko w porządku. Po prostu wspomnienia wróciły, piękne czasy. No ale nie ważne.
Zmieniliśmy temat rozmowy. Minęła nam tak godzinka.
- Wiesz ja już muszę się zbierać, ponieważ mój kumpel z ekipy ma urodziny i sama rozumiesz?
- Tak, rozumiem. To co do następnego?
- No oczywiście. Już nie mogę się doczekać. Niedługo napiszę.

 
                       ♧♤♧♤♧♤♧
                    W domu Elizabeth

Powinnam złożyć życzenia własnemu bratu ale mimo wspomnienia nie chce w jakikolwiek sposób ich narażać na niebezpieczeństwo..
No ale chyba od jednej wiadomości się nic nie stanie, prawda?
Tylko teraz jak by to sformułować, żeby nie pomyślał że mogę się z nim spotkać...

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 03, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Twoja Od Zawsze.. | +18|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz