2. Po prostu wariat

13 0 0
                                    

Szukając w sklepie mąki zderzyłam się z kimś..
- O Jezu, przepraszam nie zauważyłem Ciebie.
- To nie twoja wina. Ja chodzę ale nie patrzę się na drogę tylko za mąką.
- Nie wierzę że taka niewiasta musi się oglądać za mąką bo nikt jej nie chcę, ha ha
- Widzę że jak to ja mam w zwyczaju spotykam samych wariatów.
- No tak, nawet moja nazwa na instagramie to oznajmia he he.
Spojrzałam się na niego niezrozumiale..
- Tylko nie mów że nie wiesz kim jestem?
- No nie za bardzo..
- Wow jesteś jedną z nielicznych osób które mnie nie kojarzą. Ale wybacz że się nie przedstawiłem. Kuba jestem. Miło mi.
- A ja Elizabeth.
- Miło mi się z Tobą rozmawia, ale niestety muszę już uciekać. Czy mogłabyś mi wpisać swój numer telefonu? W końcu nie chciałbym stracić z taka niewiastą kontaktu ha, ha.
- Jasne że tak. - Kuba podał mi telefon a ja wpisałam mu swój numer. - Mi również z Tobą miło się rozmawiało więc czemu by nie, I tak nie mam za bardzo z kim rozmawiać prócz koleżanek z byłej pracy.
- Oj to bardzo niedobrze jest nie mieć przyjaciół. Ale przynajmniej będę mógł szczycić się tym rzadkim mianem przyjaciela z Twojej strony ha, ha. - powiedział Kuba odchodząc - Odezwę się niedługo. - I zniknął w innej alejce.

Twoja Od Zawsze.. | +18|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz