Julia X Kacper ♥️

roździał 8♥️

POV.KACPER
Już myślałem że Julka już nigdy mnie nie pocałuje ani nie uściska ale pomyślałem że może jednak uda się jej przeżyć i w kilka sekund szybko wziolem blondynkę na rece i włożyłem ja do auta i odrazu pojechałem do szpitala kiedy już oddałem Julkę lekarzą chciałem wbiec z nimi do sali niestety powiedzieli że nie jestem z jej rodziny i nie mogę wejść bardzo się zasmucilem ale teraz myślałem tylko o tym zeby Julka przeżyła najpierw zadzwoniłem do rodziców julki:
Rodzice-R
K- dzień dobry tu Kacper chciałem państwa poinformować o poważnej sprawie
R- coś się stało?
K- niestety Julka została zadźgana...
R- Jezus ! Już jedziemy
Następnie zadzwoniłem do całego teamu i powiedziałem o całej sprawie powiedzieli że zaraz będą
Kiedy czekałem na team i na rodziców julki ciągle myślałem o Julce żeby tylko nie umarła.... Aż nagle ktoś krzyknął Kacper i zobaczyłem cały team
S- i co jest z Julka
K- nic nie wiem lekarze nie chcą mnie wpuścić i niechca nic mi powidxiec
L- OMG a co ja Julia dead
S- miejmy nadzieję że nie Kacper zadzwoniłeś już do rodziców julki
K- tak już jadą
S- okej to teraz tylko czekać aż Julka się obudzi
K- mam nadzieję że wogule się obudzi...
M-Kacper wogule co robiliłes z Julka nad jeziorem??
L- no właśnie Kacper czy coś was łączy??????
K- oczywiście że nie porostu chcieliśmy iść do sklepu i zobaczyliśmy jezioro i chcieliśmy zobaczyć jak wygląda i dalej wiecie już co się stalo
L- ahmmmm
Przepraszam że taki krótki roździal ale nie mam czasu jeśli wam się spodobał zostawcie gwiazdki