roździal 12❤️

349 7 1
                                    

L- coś się stało?
K- Julka ona żyje!!!
L- to bardzo dobra wiadomość !
K- kiedy będzie mogła wyjść
L- zrobimy jej szybki przegląd i jak wyniki wyjdą dobre będzie mogła spokojnie wyjść dzisiaj wieczorem
K- Jezus dziękuję
L- ja już muszę lecieć bo inni pacjenci czekają jagby coś się działo proszę wołać
K- dobrze dowodzenia
L- dowidzenia
K- Julcia jak ja się cieszę że ty żyjesz
J- ale co ja tu robię ? Co się stało?
K- spokojnie już wystzsko ci muwie opowiedział chistorie
J- Jezus jaka ona jest wredna ! Mogła mnie zabić! Chociaż będzie miała solidna karę
K- spokojnie już do końca będziemy razem i nic się nie stanie
Julka wychodzi z szpitala
K- to co jedziemy do domu? Każdy na nas czeka
J- jasne że tak. Kapi kocham cię
K- ja ciebie też Julcia
Podjechali pod dom
K- to co schodzimy?
J- jasne
S,l,m, NIESPODZIANKA!
J- wow jakie piękne balony
S- przecież trzeba było uczcić że wyzdrowialas każdy na ciebie czekał i każdy się o ciebie martwił
J- ty Kacper o tym powitaniu wiedziałeś
K- oczywiście że tak
J- ojjj kapi
J- bardzo wam wszystkim dziękuję może o 20 mała imprezka ?
L,S,M-okej
K- dobra to niech każdy oujdzie się ogarnąć bo przecież już 19
L,s,m- okej
Wszyscy poszli na górę
K- Julka chodź na chwilę do moje pokoju
J- oki
Weszli do pokoju
K- wiesz że za tobą teskiniłem moja mała księżniczko - złapał ją i zucil na łóżko
J- cieszę się że już wsytzsko jest dobrze
K- ja też - położył się na Julkę w rozkroku i zaczol ja całować
J- ojjj Kacper kocham cię
K- ja ciebie też - dalej ja całował
J- te całowanie już mi się znudziło
K- poczekaj dopiero się rozkręcam -złapał Julkę za pośladki i dał do góry i zaczol ja całować po szyjki
J- kapi jesteś słodki
K- ty też moja księżniczko
J- połóż się na łóżko teraz moja kolej
K- okej jak chcesz - położył się na łóżko -
J- teraz moja kolej - położyła się w rozkroku na Kacpra i zaczęła mu robić malinki na szyi puzniej Julka zdjęła Kacprowi koszulkę i zaczęła go całować po klatce piersiowej
K- ubrocmy się teraz moja kolej -po obróceniu Kacper ściągnął z julki koszulkę i stanik i zaczol ja całować po piersiach.
J- kocham cię
K- ja cię też
K- Julcia niestety musimy skończyć
Bo już 19.30
J- co???? Ja jeszcze muszę się ubrać umalować i umyć się !!
K- dla mnie zawsze jesteś piękna
J- dzięki kapi. Dobra ja już lecę do swojego pokoju ogarniać się bo mam bardzo mało czasu
K- okej to o 20
J- okej papa kapi
K- papa Julcia
Pov Julia
Wyszłam z pokoju kapcra i szybkim tempem pobiegłam do pokoju żeby zdążyć na imprezkę najpierw poszłam się umyć puzniej się ubrałam a na końcu zrobiłam makijaż kiedy już wszystko skończyłam zobaczyłam w ekran telefonu że jest już 20.30 zdziwiłam się że Kacper nie przyszedł do mnie na górę żeby się zapytać czemu nie schodzę ale pomyślałam że nie chciał mi zaklucac ogarniania się a więc zeszłam na dół i dalej nie widziałam Kacpra był ogromny tlom więc jedynego z teamu spotkałam Marcina oczywiście już był pijany ale i tak zapytałam się go czy widział Kacpra pijanym głosem powiedział że na początku był ale nagle się zmył i nagle marcina jakieś laski zabrały i zniknął z moich oczu zaczęłam się martwić gdzie jest Kacper ale pomyślałam że pujde zobaczyć w całym domu bo może jest w swoim pokoju albo robi coś w kuchni niestety nigdzie Kacpra nie było nie chciałam panikować więc pomyślałam że poprostu do niego zadzwonię pobiegałam szybko do pokoju po telefon i kiedy odblokowalam telefon i weszłam w mesengera zobaczyłam że napisała coś donie jakąś Magda weszłam odrazu w wiadomość i przeczytalam:
Muwilam że pożałujesz twojego ukochanego Kacperka już niema bo jest mój!!! Jeżeli będziesz próbowała go szukać to Kacper zginie! I już nigdy go nie zobaczysz!!!.
Następny roździal pojawi się jak będzie 5 gwiazdek pamiętajcie że możecie udostępniać moja opowieść swoim znajomym kocham was😘

Julia X Kacper ♥️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz