Pov Yoshi
********************************
Wchodzę na serwer jak zwykle i
wchodzę na discord, słyszę go Nexe hej yoshi żekł zarumieniłem się🤭 odpowiedźiałem witaj zaczeliśmy gadać było, cudownie aż wkońcu ten debil jawor weszedł na discorda, chcę ukraść mi nexe pomyślałem. Zapytałem chłopaka psa czy chce się zemną spotkać jak zwykle byłem przygotowany na najgorsze ale zgodził się
Yoshi- ej to gdzie i o której godzinie
Krystian- może u ciebie o 16 bo o 18-19 live robie
Yoshi- no to koks dozobaczenia
Krystian- no papa
O Matko zgodził się no to czekam akurat o tej godzinie nikogo w domu niema nadeszła 15:45 jestem ubrany w bluzkę od wicki i jakieś jensy wiem dość słaby ubiur na (randkę) oczywiście wiem że to nie randka alee można tak uznać.
Moją uwagę zatrzymuję pukanie do dźwi normalnie to bym pomyślał że to jakiś domownik ale nie dziś to był mój nexe❤
Podeszłem do dźwi byłem pewny że to on, ale ukazał się szymek że czegoś zapomniał
filip- mogłeś otworzyć dzwi masz klucze powiedziałem zirytowany
Szymek- no wsumie racja eh sory
Gdy szymeq wyszedł spojrzałem na telefon 16:02 gdzie on jest meh a może nie przyjdzie moje rzałoby zostały przerywa głośnym pukanie do dzwi czy to nexe?Dowiecie się w kolejnym rozdziale
CZYTASZ
Yoshi X Nexe 😏 (zakończone)
Fanficfanfik o dwóch youtuberach (gay love story) dedykacja, Yoshihitomayoshe,Nexe