Imprezka u Fresha

27 1 0
                                    

Siedziałem w Doodle Sphere i doglądałem AU. Było rano, więc Error prawdopodobne jeszcze spał. Przynajmniej tak było jak wychodziłem z voidu. On lubi sobie pospać, w przeciwieństwie do mnie, ja zawsze byłem rannym ptaszkiem, chyba że robię coś w nocy... wtedy też późno wstaję.. ARTYSTA ZMIENNYM JEST.

Jak już od kilku dni nic ciekawego się nie działo. Szczerze? Nie przeszkadzało mi to ani trochę. Lubię kiedy jest spokojnie. Mogę się wtedy skupić na tworzeniu albo pogłębianiu relacji z Błędzikiem.

Kiedy kończyłem sprawdzać Underswap ktoś teleportował się za mnie. Jak dane było mi się przekonać był to Fresh.

-Siema ziomuś - powiedział szczęśliwy jak zawsze

- Hejooo. Co cię sprowadza w moje skromne progi? - odpowiedziałem najgrzeczniej jak umiałem

- Mam sprawę do ciebie i twojego koleżki. Organizuje CZADERSKA imprezkę o 15.. Wbijesz??

-Oczywiście!! A pytałeś już Errora?

-Tak broo, zgodził się jak powiedziałem mu o gościach specjalnych - brzmiał bardzo tajemniczo i BARDZO kusiło mnie, aby zapytać kto to taki.

Może ktoś z innego AU, którego jeszcze nigdy nie widziałem! Może jacyś ludzie? Nigdy nie spotkałem żadnego człowieka oprócz Frisk i Chary. Jakby sie uprzeć widziełem jeszcze Mary z Flowerfell i Alize z Horrortale, ale nie miałem okazji z nimi pogadać. Jestem taki ciekawy!! Chyba po prostu go zapytam.

- A zdradzisz mi przyjacielu kim będą goście specjalni :> ?

- Uwaga, uwaga ziomek to będą spooky szkielety z Bad Guy's - zatkało mnie.

- ALE JAK TO Z BAD GUY'S??

-Koleżko zawarliśmy z nim sojusz nie pamiętasz?

- A no tak, na śmierć o tym zapomniałem - strzeliłem face palma, kompletnie wypadło mi z głowy to, że miedzy nami jest spokój... W sumie jest to powód czemu nie dzieje się nic złego w żadnym AU... Pewnie kiedyś napisze co zdecydowało o zawieszeniu broni przez obie strony... jak nie zapomnę... A Glitchy mówił żeby brać tabletki na sklerozę... W każdym bądź razie już wiem czemu Error tak łatwo zgodził się na przyjście do... Tak właściwie gdziekolwiek mieszkał Fresh. Jeśli dobrze pamiętam całkiem lubił się z ekipa Nightmare'a. Nawet jeśli nigdy nie był jej częścią byli przynajmniej znajomymi. Ciekawe czy bawili sie tak dobrze jak ja z Dream'em i Berry'm... Z moich przemyśleń wyrwało mnie pytanie:

-To przyjdziesz czy odpuszczas?

- A Error będzie?

-Gościu już ci mówiłem, że tak. Geez..

- WIĘC BĘDĘ

-Sztooosik. To widzimy się o 15 - tak jakbys zapomnial - dopowiedzial szeptem i poszedł.

               *      *     *

Kiedy skończyłem robić swoją robotę poszedłem do voidu. Zastałem tam Błedzika szykującego się na przyjęcie. Czesał swoje bujne włosy grzebieniem niczym oryginalny Sans. Na razie mnie nie widział, więc postanowiłem go przestraszyć. Podszedłem do niego od tylu i lekko dotknąłem jego szyji. Zaczął krzyczeć i glitchować. Za chwilę jednak zobaczył, że to ja. Wziął wdech i powiedział:

-ni3 röB t3go wi3cEJ

-Sorrka... - straszenie go to jednak był zły pomysł. Już chyba nigdy tego nie zrobię. Kiedy zobaczył, że posmutniałem zapytał się mnie po co przyszedłem.

Odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że chciałem się go zapytać, czy idzie na tą imprezke do Fresha. Twierdząco pokiwał głową. Chwilę trwaliśmy w ciszy, aż w końcu Error ją przerwał:

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 12, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Dziennik Ink'a Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz