Skrzydłowi #2 Zastępca Trenera Podrywu

15 0 0
                                    

[...] 

- Wyglądasz...- Zmróżył oczy.- Znowu się z nim widujesz,tak? Z tym, który skradł twój skarb!

-Nie jest piratką - skomentowałem, gdy Gai strzeliła Iana w pierś.

- Mój skarb? - zapytała zdezorientowana. 

-Nie pomagasz, Lex! - Spiorunowała mnie wzrokiem, po czym zwróciła się do Iana. - Co cię to obchodzi? Jestem kobietą. Mam swoje potrzeby!

-O cholera, nie! - podniół głos. - Możesz zaspokajać je... inaczej!

-Niby jak?- Uwielbiałem wkurzonego Iana. Gadał wtedy bez sensu i można było się nieźle ubawić, słuchając go.

-Są... - Przełknął ślinę i spojrzał na mnie. - Nie będę z tobą rozmawiał o zabawkach dla dorosłych.

- O, to mam używać zabawek? O to chodzi? - Gabs skrzyżowała ręce na piersiach.

-NIE! - ryknął przyjaciela. - Tylko... - Popatrzył na mnie bezradnie. - Zero facetów, zero zabawek, zero seksu. Nie jesteś katoliczką? Na świecie jest niedostatek zakonic, Gabs.

-Wstąpię do zakonu w dniu, w którym Lex zostanie księdzem.

Wstałem i wyciągnąłem rękę do Iana.

-Błogosław go, Ojcze...

- To wcale nie jest śmieszne - powiedział kumpel zaciśnięte żeby.

- Zachowujesz się jak... ojciec! - palnęła Gabi.

Ian wciągnął powietrze. 

- Dość tego! Do pokoju! - krzyknął.

- Ale...

- Marsz!

- Marsz!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


CYTATY 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz