ʜɪᴘɴᴏᴢᴀ 5

174 13 0
                                    

Joker podszedł do mnie powoli i przyłożył swoną wytatuwaną dłoń na której widniała uśmiechnięta szczęka...Wyszliśmy z klubu i pokierowaliśmy się w stronę fioletowego lamborghini.

Kiedy wróciłam do domu Jokera odrazu pokierowałam się w stronę sypialnii, jednak mnie zatrzymał
-A gdzie się wybierasz?
-Jestem zmęczona...
Złapał mnie za nadgarstek i pociągnął mnie do salonu, usiadłam na kanapie a Joker wyjoł coś ostrego z kieszenii, był to mini scyzoryk. Spojrzałam się na niego z przerażeniem i spytałam :
- Co masz zamiar mi zrobić?
Przełknęłam śline i ciągle patrzyłam się na zielonowłosego który chodził po salonie bawiąc się nim.. Nagle podszedł do mnie od tyłu i wbił lekko scyzoryk...przygryzłam wargę i powiedziałam:
- Przecież współpracuje z tobą!
Joker wyszeptał mi do ucha:
- Jesteś tylko moja, TYLKO moja..
Poczułam jak rysował mi literkę "J" na szyi...nadal Zagryzałam wargę i próbowałam się powstrzymać od łez.. - skończone! Klasnoł w dłonie, aż podskoczyłam ze strachu. Podał mi kawałek materiału tak abym sobie go przyłożyła do blizny...?
-Jesteś już tylko moja.. Poszedł w stronę ciemnego pomieszczenia a ja zostałam na kanapie z myślami co on tak właściwie mi zrobił, zasnęłam.

otworzyłam oczy i ujrzałam Jokera, który mnie zanosił do sypialnii.Nie mogłam przestać patrzeć się na jego zielone tęczówki. Położył mnie na łóżku w sypialnii i wyszedł bez słowa.

 ʜɪᴘɴᴏᴢᴀ ᴊᴏᴋᴇʀᴀOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz