Mileven Forever

338 17 8
                                    

Toczyła się walka. Banda nastolatków, na czele, której stała Nastka przegrywała. El nie miała już siły walczyć, nie miała tyle mocy, była za słaba. Leżała, płacząc, przed Mindflayer'em i próbując jakoś uciec od jego śmiertelnego ciosu.
-Nie, nie, proszę, nie.. - szeptała pod nosem płacząc głośno i patrząc jak potwór obserwuję każdy jej ruch i przygotowuje się by zadać śmiertelne obrażenia.
Mindflayer podchodził do niej, ona próbowała się cofnąć, jednak była za słaba na jakąkolwiek ucieczkę. Z potwora wyłoniło się odnóże, które miało za zadanie uśmiercić dziewczynę. Gdy nadeszła chwila w której Mindflayer wystrzelił odnóże w stronę Nastki, ona próbowała zasłonić się rękami, nie udało się. To co ją zaatakowało, trafiło w jej gardło. Zatopiło się w jej krwi. Eleven leżała bezwładnie na podłodze, wpatrując się w sufit, resztkami sił popatrzyła w stronę Mike'a, który w tym momencie zauważył co się stało i czym prędzej próbował dostać się do swojej ukochanej. Mindflyer odpuścił, rozpadł się na kawałki, teraz przypominał już tylko nieszkodliwą maź. Chłopiec biegł ile sił w nogach, zbiegł po schodach, przeskoczył nad zawalonym filarem i szybko podbiegł do umierającej.
-Mike?-El usiłowała coś powiedzieć, jednak zaksztusiła się krwią.
-Patrz na mnie. Nie zasypiaj... błagam!-Mike, płacząc, usiłował utrzymać przy życiu konającą dziewczynę.
-Pamiętaj o mnie. - Nastka wydała z siebie ostatni dźwięk na jaki było ją stać, gładząc policzek Mike'a, ostatni raz wypuściła powietrze z ust, a jej dłoń osunęła się na podłogę. Z każdą sekundą robiła się chłodniejsza.
-Nie! El, nie zamykaj oczu... EL?! Eleven?!-Mike zaczął potrząsać nią, by dziewczyna odzyskała przytomność, jednak bezskutecznie.
-Będę o tobie pamiętał już zawsze... Nie zapomnę.-Mike szlochał głośno w najmocniejszym uścisku, z ciałem El, na jaki było go stać. Nie zauważył nawet kiedy wszyscy przyjaciele zebrali się wokół nich i też dołączyli się do mocnego uścisku. Wszyscy płakali, Eleven była kimś ważniejszym niż tylko ich przyjaciółką, należała do rodziny. Mike patrzył na jej zimną twarz z nadzieją, że jeszcze się obudzi, niestety to nie nastąpiło. Zjawiły się służby specjalne- policja, pogotowie. Ocenili że nastoletnia dziewczynka od parunastu minut nie żyje. Mike siedział na podłodze, patrząc się obojętnie w podłogę. Cały zapłakany, myślał o Nastce, że nie może jej zostawić. Obok niego znajdował się policjant. Mike spojrzał w jego stronę, po czym wstał i podszedł do niego patrząc mu prosto w oczy.
-Co robisz chłopcze? - zdezorientowany policjant nie zdążył zareagować gdyż Mike szybkim ruchem wyrwał policjantowi pistolet z kieszeni. Przyłożył go sobie do skroni i nacisnął spust. Poczuł ztłumiony ból, upadł bezwładnie na ziemię a z miejsca gdzie strzelił,
sączyła się czerwona ciecz.
Czarnowłosy uśmiechnął się lekko do siebie, po czym zamknął oczy na wieczność.
Chłopiec obudził się w jakimś pięknym, rozświetlonym przez słońce, miejscu. Rozejrzał się dookoła, zobaczył jedynie niekończące się łąki, pełne kwiatów i jedno drzewo, jakieś dziesięć metrów od niego. Mike nie czuł już bólu. Podszedł wolnym krokiem do drzewa. Usiadł, opierając się o pień. Zamknął oczy i myślał o tym co przeżył z Nastką.
-Mike? - dziewczyna, ubrana w białą, długą, zwiewną sukienkę, z wiankiem kolorowych kwiatów na głowie stała przed nim. Czarnowłosy wstał w pośpiechu i przytulił Nastkę tak mocno, jak tylko mógł.
-Nie zostawiłbym cię nigdy. Nawet jeśli od tego zależało moje życie. - Mike odsunął się od dziweczyny i spojrzał na jej twarz, kosmyki jej włosów zakrywały, lekko jej prawy policzek. Młodzież zatopiła się w namiętnym pocałunku, ich usta, niemal stanowiły jedność. Odłączyli się od siebie i usiedli pod drzewem. Wtuleni w siebie nic nie mówili, nie potrzebowali słów, wystarczyło, że byli razem.
-Teraz już zawsze będziemy razem?-Nastka popatrzyła Mike'owi prosto w oczy.
-Tak.
-Promise?
-Promise.

Hejka, to taki one-shot bo mnie natchnęło :) Jak są jakieś błędy/uwagi to zapraszam do komentarzy. Dedykuję to MillsMBB ❤️❤️❤️❤️❤️❤️

~Hanka

"𝘔𝘪𝘭𝘦𝘷𝘦𝘯 𝘍𝘰𝘳𝘦𝘷𝘦𝘳"  Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz