*śmietnik*
Witajcie w drugiej części tego jakże zacnego Artbook'a ^^
Jestem pod ogromnym wrażeniem, że ktokolwiek to czyta. (¬_¬)
Dziękuję wszystkim którzy piszą komentarze ^^ bardzo lubię je czytać i odpowiadać na nie
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Skończony arcik z poprzedniego rozdziału I w sumie to Matt na tym arcie to mój mood dzisiaj i każdego innego dnia roku :') Monsterek obowiązkowo musi być xD (Ja w sumie pije tylko te niebieskie ale ciiii)
A i jeszcze jakby nie bardzo było widać ci tam jest napisane a byłby ktoś ciekawy to jest - *blep*
Zrobiłam to żeby tak sobie na ścianę powiesić jako taki przyjemny plakacik ^^ No i zarzucę dwoma szkicami dla urozmaicenia :3
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Tutaj jakiś szkiceł zrobiony na ławce xd trza oszczędzać kartki bo lasy są cenne pamiętajcie (Hm no i jak ktoś z mojej szkoły to czyta to jbc jest w sali pod nazwą lotnisko)
A tu taki dość stary arcik tym razem już na kartce. Robiony chyba w grudniu... Nooo jest to mój ocek Aristo i jest to centaur renifera Kupiłam go jakiś czas temu i zapominam używać XD Wygląd jego dłoni bardzo boli... ;-; Anatomia zdechła bardzo
A jest tu ktoś kto zna lub lubi ship na górze? Nie? Oke...
