Rozdział III: Czy to koniec?

5 1 0
                                        

Minęło już 3 tygodnie od ostatniego spotkania z Tomaszem, ponadto nie odpisuje mi na żadne wiadomości które do niego wysyłam. Na swoich social mediach poinformował swoich obserwatorów że musi sobie zrobić przerwę, ponieważ sprawy prywatne go przytłaczają. Napisałem komentarz do niego o treści "Proszę odpisz!". Mam nadzieje że go to trochę ruszy. Po kilku minutach zauważyłem, że mojego komentarza nie ma. Okazało się, że Gimper ukrywa moje wszystkie wiadomości do niego. Postanowiłem spróbować napisać do jego przyjaciół. Na początku napisałem do Mandzia a po chwili namysłu postanowiłem napisać również do Kolegi Ignacego. Po około godzinie odpisał KI (Kolega Ignacy) spytał się po co do niego pisze, odpisałem mu, że mam sprawę do jego serdecznego przyjaciela Tomka. Napisałem "chciałbym, żebyś skontaktował mnie z Tomkiem, ponieważ mam ważną sprawę do niego", odpisał "Dlaczego miałbym ci ufać?" Odpisałem mu wtedy "Proszę, zaufaj, chce się po prostu z nim skontaktować, nie odpisuje mi na moje wiadomości". Odpisał "Niech ci będzie" i po chwili napisał Tomasz "Czego ode mnie chcesz, i tak już jestem załamany". Zaproponowałem mu spotkanie w tym samym miejscu co na początku znajomości, czyli Ogrody Krasińskie obok Pomnika Powstania Warszawskiego. Po namawianiu Gimpera na spotkanie w końcu się zgodził, umówiliśmy się na godzinę 18:00 a była 14:10. Po godzinach długiego czekania w nudzie nastała godzina 17:00 czyli godzina przygotowań do wyjścia. Ubrałem swój czarny garnitur z dopasowanym, czerwonym krawatem. Wyszedłem z domu o godzinie 17:20, miałem 40 minut, aby zdążyć na spotkanie. Droga była bez żadnej przeszkody tym razem.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 06, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Gimper x Hajsownik: wielka przyjaźń i nie tylko.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz