Rozdział II

4 0 0
                                    

   Na lekcji wychowawczej prawie zasnęłam. Pani oczywiście musiała napomnieć o Niku - po prostu zignorowałam to. Byłam zbyt zmęczona. Idąc do Nika myślałam jeszcze o kolejnym już sprawdzianie z matematyki. To nie tak, że nienawidziłam matematyki. Ten przedmiot został oceniony jako neutralny – nie pałałam do niego miłością, ale także nie ogarniała mnie nienawiść myśląc o nim.

+kosmitaWhere stories live. Discover now