ukazanie się anioła

84 7 0
                                    

Rok po wielkim melanżu.

Przez ten rok znalazłem pracę,ale i tak melanżowałem.
Godzina 22.00 wracałem z pracy. Byłem tak zmęczony że idąc prawie spałem. Wszedłem do domu,wszędzie było ciemno, zapaliłem światło. Po chwili samo zgasło, myślałem że wywaliło korki. Poszedłem do piwnic podszedłem do korków, zamną pojawiło się światło, odwruciłem się. Światło było tak jasne że nic nie widziałem. Po 10 sekundach zgasło i wszystko wróciło do normy. Poszedłem do łazienki, gdy się myłem usłyszałem dziwny szelest oraz stuknięcie. Po myciu poszedłem sprawdzić dom ale niczego nie znalazłem. Po tym poszedłem spać. Gdzieś około północy znów 
pojawił się blask. Coś zaczęło do mnie mówić. ,, Witaj jestem anioł stróż, przychodzę do ciebie powiedzieć ci że Bóg cię wzywa do kandydowania na papieża,,
Odpowiedziałem że to nie dla mnie.
Odpowiedział że jeszcze zmienię zdanie.
Powiedziałem mu że muszę iść spać bo jutro mam dużo do roboty. Po tym odszedł mówiąc że jeszcze ktoś do mnie przyjdzie.
Odwruciłem się i poszedłem spać. Następnego dnia rozmyślałem czy to był sen czy nie. Nawet poszedłem do księdza i opowiedziałem mu o tym co mi się przyśniło. Powiedział że to mógł być znak od Boga.

przygody papieżaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz