45. TruizmAlphy -''Rok zatracenia"

38 7 0
                                    

Recenzja napisana przez
IngiS20
Autor książki: TruizmAlphy
Tytuł: Rok zatracenia
Tematyka: Dla nastolatków
Status: W trakcie pisania
Liczba rozdziałów: 11

Zakochiwanie się w kimś to jeden z piękniejszych elementów towarzyszący nam w ziemskim życiu. Jak będzie w przypadku głównych bohaterów? Odpowiedź na to pytanie nie jest jasna i klarowna, dlaczego? Do końca nie zdradzę – w tym cała magia. Zapraszam do przeczytania recenzji, a także przytoczonej historii.

Rok zatracenia to opowieść autorstwa TruizmAlphy szczycąca się niejednoznacznym opisem, po którym wnioskować można, iż historia skupiać się będzie głównie na wzajemnym ''zakochiwaniu się". Opis jest trochę enigmatyczny, nie zdradza zbyt wielu szczegółów na temat fabuły książki, lecz ma w sobie coś, co bez wątpienia zachęca do dalszego czytania.

Bez względu na to, czego można się spodziewać po opisie, sama fabuła, czy akcja książki nie są tak dosłowne. W początkowych rozdziałach zarysowano – jak na razie – główne sylwetki postaci, przestrzeń, a także charaktery, czy wydarzenia, skłaniające ich do podejmowania się takich, a nie innych czynów. Na zakochiwanie się przyjdzie jeszcze pora. Dobrze, że nie wszystko zostało ukazane od razu i ta tajemnica, taka niejasność w tym kogo wybierze Nasza bohaterka. Dla kogo będzie spacerować po krawędzi burty z zawiązanymi oczami – dodaje pewnego rodzaju smaczku.

Jak każda książka – również i ta – opiera się na pewnej historii, jednego, bądź kilku bohaterów, których perypetie są bardzo istotne dla zrozumienia ogólnej fabuły i zamysłu autorki. Tradycyjnie zacznijmy od omówienia głównych cech bohaterów.

Już w prologu spotykamy się z opisem uczuć pewnej kobiety – jak się okazuje ma ona na imię Lilly – która bardzo cierpi po stracie matki (Kobieta nie umarła przypadkowo. Prawdopodobnie została przez kogoś zamordowania – więc szykuje Nam się drobny element kryminalny). Jej złe samopoczucie i przygnębienie potęguje fakt, iż dziewczyna zostaje zmuszona do zamieszkania z ojcem Jordanem i jego nową rodziną – żoną Sharon i synem Joem, którego dziewczyna w ogóle nie zna. Dotychczas nastolatka mieszkała z dwa lata starszym bratem – Jamesem, z którym jest silnie związana. Został przytoczony także wygląd zewnętrzny chłopaka – ciemnowłosy, ciemnooki, o egzotycznej, dokładnie portorykańskiej urodzie (cecha po ojcu). Boi się przeprowadzki z dwóch powodów: po pierwsze nie znosi swojego ojczulka (wciąż nie może mu wybaczyć tego, że nie przyjechał na pogrzeb matki), a po drugie nie lubi nawiązywać nowych kontaktów, a zdaje sobie sprawę, że zamieszkanie w nowym miejscu będzie tego od niej wymagało. Ogólnie Lilly jest bardzo ułożoną nastolatką. Wykonuje prace, które do niej należą. Kocha gotować, a także pasjonuje się czytaniem.

W następnym – już pierwszym rozdziale – czytelnik dowiaduje się, że akcja rozgrywa się w mieście Brisbane w Australii. Lecz później Lilly przeprowadza się do Gold Coast, gdzie mieszka jej ojciec. Po przyjeździe na miejsce poznaje Sharon – nową żonę ojca, która wygląda, jak typowa bizneswoman, ale w rzeczywistości okazuje się być naprawdę w porządku osobą, co sprawia, że Lilly zmienia do niej nastawienie. Dzięki niej nastolatka patrzy także przychylniej na ojca, gdyż kobieta tłumaczy jej, że Jordan pragnie naprawić relacje z nią oraz z jej bratem.

Innym przypadkiem jest jej przybrany brat Joe, który oczami bohaterki jest wysokim szatynem o zielonych oczach i muskularnej sylwetce. Nie wywarł najlepszego, pierwszego wrażenia na nastolatce, głównie przez swój niewyparzony, cięty język, lecz dziewczyna wcale nie jest mu dłużna. Zdarza się, iż wraca poobijany do domu, co wcale nie świadczy o nim najlepiej – raczej nie jest typem potulnego domatora. Później jednak chłopak pokazuje inną twarz, staje się całkiem miły dla Lilly – nawet opowiada jej o liceum, do którego dziewczyna ma uczęszczać, a także prosi ją, by poudawała jego dziewczynę, aby uchronić go przed nachalnymi telefonami ze strony jego byłej. Jak się później okaże udawanie kogoś kim się nie jest, nie przysporzy jej przyjaciół, ale wrogów – jak w normalnym życiu. Była dziewczyna Joe'go, Jennifer uczęszcza do tego samego liceum, co główna bohaterka. Zaczepia ją i jest wobec niej – delikatnie pisząc – bardzo niemiła. Grozi dziewczynie, która nie zdaje sobie sprawy z niebezpieczeństwa, jakie może na nią czyhać. Lilly dziwi się, że jej przybrany brat umawiał się z taką okropną osobą.

Wilczym Okiem | Recenzje | zamknięteOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz