8| Hej mała pójdziesz ze mną na kawę?

91 7 0
                                    

Pov. Kamil

Wypiłem się w powietrze, nie spóźniłem tego skoku. Poczułem od razu że odlecę rywalom. Lecę, lecę i lecę. Wylądowałem z telemarkiem ale na jakim metrze! 138m! Przeskoczyłem skocznie a to wszystko dzięki Meli.

Pov. Amelia

Patrzyłam jak w obrazek na to jak Kamil szybuję nad zeskokiem. Wylądował, ale gdzie ? Poza rozmiar skoczni! 138m i to jeszcze z telemarkiem. Jak on to zrobił to ja nie wiem. Wiem jedno trzymałam mocno kciuki. Gdy tylko Kamil zszedł z zeskoku bo niezmiernie długim skoku od razu rzuciłam się mu na ramiona z gratulacjami.

-No i widzisz jak trzymałam te małe rączki haha- Powiedziałam mu do ucha.

-Dziękuję Ci, mała haha. To dla ciebie!- Wyszeptał mi do ucha.

-Przyjdę zaraz do Ciebie tylko się przebiorę Ami dobra ?

-Dobrze- Uśmiechnęłam się i odeszłam 

Jestem strasznie zadowolona z Kamila mimo że znamy się kilka godzin. Wiem jaki jest, jakie w poprzednich sezonach miał trudności i potrafił się podnieść i dalej prezentuje tak mistrzowski poziom, za to go podziwiam. 

Oglądałam właśnie jak Dawid Kubacki skakał, również daleki skok, ale nie tak daleki jak mojego Kamila. Chwila co ja powiedziałam ? "mojego"? Zdecydowanie za dużo sobie wyobrażam.

-Już jestem- Krzyknął Kamil podchodząc do mnie.- Co tam?- Zapytał kładąc rękę na moim ramieniu.

-Nadal nie mogę uwierzyć że spełniam swoje marzenie właśnie, sory ale jeszcze dużo razy będę to powtarzać haha.

-Mam propozycje po kwalifikacjach idziemy z chłopakami na siłownie, tak bez trenerów bez nikogo tylko zawodnicy. Pomyślałem że możemy iść razem bardziej się poznamy, chcę żebyś się zaklimatyzowała z nami bo widzę że jesteś jeszcze nie śmiała a jak oglądam ciebie w telewizji jesteś zupełnie inna. Co powiesz na to?

-Jeśli nie będzie przeszkadzać to innym chłopakom to chętnie pójdę.

W tej chwili Kamil zawołał Dawida, Piotrka i Kubę i zapytał a w zasadzie oznajmił.

-Chłopaki Amelka idzie z nami na siłownie zaraz jak wrócimy do hotelu!

-Zrobimy wycisk, specjalnie dla kobiety!-Zaśmiał się Dawid

-Chętnie chętnie zrobię sobie porządny trening haha- Odparłam na zaczepki Dawida.

Kwalifikacje wygrał Kamil, w czołówce był również Dawid bo na 5 miejscu. W 10 zmieścił się jeszcze Piotrek ze swoimi paprykami, natomiast Kuba skończył kwalifikacje na 20 miejscu. Właśnie wychodziłam ze skoczni i kierowałam się w stronę mojego taty który rozmawiał z Andreasem Wellingerem, który wraca po kontuzji. Przywitałam i przedstawiłam się. Zamieniliśmy pare zdań, wydaję się spoko. Po skończonej rozmowie wyruszyliśmy w drogę powrotną do hotelu. 

-Tato jak wrócimy do hotelu idę z chłopakami na siłownię ok?

-Spoko ja już się umówiłem z kolegami  na piwo, więc wieczorem mnie nie ma. Tylko pamiętaj jak pójdziecie gdzieś później nie pij za dużo, żebyś zgona nie zaliczyła. Media nie będą miały litości w artykułach.- Przestrzegł mnie mój ojciec

-Luz tato, ty też o tym pamiętaj!- Zaśmiałam się.

Nie minęło 10 minut jak już stałam pokoju hotelowym i szykowałam się na siłkę z chłopakami. Tylko żebym z siebie idiotki nie zrobiła że 10 razy na drążku się nie podciągnę. Trzeba czymś zaimponować Kamilowi przecież hm. Zrobię parę pompek i parę razy podciągnę się na drążku i będzie git. Jejku już za 5 minut mam być na dole. Szybko założyłam mój top sportowy i związałam włosy w niski kucyk. Mniej więcej prezentowało się to tak:

Imposible Love and Eternal Friends | Stoch LewandowskaWhere stories live. Discover now