Pov. Kamil
Wypiłem się w powietrze, nie spóźniłem tego skoku. Poczułem od razu że odlecę rywalom. Lecę, lecę i lecę. Wylądowałem z telemarkiem ale na jakim metrze! 138m! Przeskoczyłem skocznie a to wszystko dzięki Meli.
Pov. Amelia
Patrzyłam jak w obrazek na to jak Kamil szybuję nad zeskokiem. Wylądował, ale gdzie ? Poza rozmiar skoczni! 138m i to jeszcze z telemarkiem. Jak on to zrobił to ja nie wiem. Wiem jedno trzymałam mocno kciuki. Gdy tylko Kamil zszedł z zeskoku bo niezmiernie długim skoku od razu rzuciłam się mu na ramiona z gratulacjami.
-No i widzisz jak trzymałam te małe rączki haha- Powiedziałam mu do ucha.
-Dziękuję Ci, mała haha. To dla ciebie!- Wyszeptał mi do ucha.
-Przyjdę zaraz do Ciebie tylko się przebiorę Ami dobra ?
-Dobrze- Uśmiechnęłam się i odeszłam
Jestem strasznie zadowolona z Kamila mimo że znamy się kilka godzin. Wiem jaki jest, jakie w poprzednich sezonach miał trudności i potrafił się podnieść i dalej prezentuje tak mistrzowski poziom, za to go podziwiam.
Oglądałam właśnie jak Dawid Kubacki skakał, również daleki skok, ale nie tak daleki jak mojego Kamila. Chwila co ja powiedziałam ? "mojego"? Zdecydowanie za dużo sobie wyobrażam.
-Już jestem- Krzyknął Kamil podchodząc do mnie.- Co tam?- Zapytał kładąc rękę na moim ramieniu.
-Nadal nie mogę uwierzyć że spełniam swoje marzenie właśnie, sory ale jeszcze dużo razy będę to powtarzać haha.
-Mam propozycje po kwalifikacjach idziemy z chłopakami na siłownie, tak bez trenerów bez nikogo tylko zawodnicy. Pomyślałem że możemy iść razem bardziej się poznamy, chcę żebyś się zaklimatyzowała z nami bo widzę że jesteś jeszcze nie śmiała a jak oglądam ciebie w telewizji jesteś zupełnie inna. Co powiesz na to?
-Jeśli nie będzie przeszkadzać to innym chłopakom to chętnie pójdę.
W tej chwili Kamil zawołał Dawida, Piotrka i Kubę i zapytał a w zasadzie oznajmił.
-Chłopaki Amelka idzie z nami na siłownie zaraz jak wrócimy do hotelu!
-Zrobimy wycisk, specjalnie dla kobiety!-Zaśmiał się Dawid
-Chętnie chętnie zrobię sobie porządny trening haha- Odparłam na zaczepki Dawida.
Kwalifikacje wygrał Kamil, w czołówce był również Dawid bo na 5 miejscu. W 10 zmieścił się jeszcze Piotrek ze swoimi paprykami, natomiast Kuba skończył kwalifikacje na 20 miejscu. Właśnie wychodziłam ze skoczni i kierowałam się w stronę mojego taty który rozmawiał z Andreasem Wellingerem, który wraca po kontuzji. Przywitałam i przedstawiłam się. Zamieniliśmy pare zdań, wydaję się spoko. Po skończonej rozmowie wyruszyliśmy w drogę powrotną do hotelu.
-Tato jak wrócimy do hotelu idę z chłopakami na siłownię ok?
-Spoko ja już się umówiłem z kolegami na piwo, więc wieczorem mnie nie ma. Tylko pamiętaj jak pójdziecie gdzieś później nie pij za dużo, żebyś zgona nie zaliczyła. Media nie będą miały litości w artykułach.- Przestrzegł mnie mój ojciec
-Luz tato, ty też o tym pamiętaj!- Zaśmiałam się.
Nie minęło 10 minut jak już stałam pokoju hotelowym i szykowałam się na siłkę z chłopakami. Tylko żebym z siebie idiotki nie zrobiła że 10 razy na drążku się nie podciągnę. Trzeba czymś zaimponować Kamilowi przecież hm. Zrobię parę pompek i parę razy podciągnę się na drążku i będzie git. Jejku już za 5 minut mam być na dole. Szybko założyłam mój top sportowy i związałam włosy w niski kucyk. Mniej więcej prezentowało się to tak:
YOU ARE READING
Imposible Love and Eternal Friends | Stoch Lewandowska
FanfictionPoznają się na skoczni ich więzi łączy wielka miłość do skoków. Czy przez swoją rozpoznawalność zbudują trwały związek z prawdziwymi wartościami, czy przyjaciele nie staną na ich drodze ?